Hejterzy znieważali córkę Karola Nawrockiego. Reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zainicjowała sześć postępowań dotyczących obraźliwych wpisów zamieszczonych w internecie na temat 7-letniej córki prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Sprawę trafiających zgłoszeń, w tym setek od Rzecznika Praw Dziecka, określono jako wyjątkowo rozległą. Obelgi pojawiały się na różnych platformach, a analiza treści prowadzona jest pod kątem przepisów Kodeksu Karnego.

Prokurator Piotr Antoni Skiba poinformował, że do warszawskiej prokuratury wpłynęło kilkaset zawiadomień od osób prywatnych, matek dziecka oraz instytucji publicznych.

Promocja na wakacje w Onet Premium. Dołącz do nas!
— Skala jest ogromna. Od samego RPD wpłynęło prawie 200 zgłoszeń. Zostały one połączone w zależności od tego, gdzie były publikowane (…) — wyjaśnił prokurator w rozmowie z PAP-em. Treści wpisów są analizowane pod kątem znieważenia (art. 216 kk), gróźb karalnych (art. 190 kk) i nawoływania do przestępstwa (art. 260 kk).

Rzecznik Praw Dziecka odgrywa istotną rolę w całym procesie. Jak przekazała Anna Lewicka z jego zespołu prasowego, Biuro skierowało 213 zawiadomień do prokuratury.

Część nie wypełnia tych czynów, pozostałe są na bieżąco analizowane. Cały czas napływają zgłoszenia

— tłumaczyła. Rzecznik otrzymała już pierwsze decyzje śledczych w tej sprawie i nie wyklucza wysłania kolejnych zgłoszeń.

O sprawie publicznie mówił także poseł PiS Krzysztof Szczucki, który złożył zawiadomienie dotyczące znieważania dziecka prezydenta elekta. Mokotowska prokuratura podjęła działania w tej sprawie, wszczynając stosowne dochodzenie.

Zainteresowanie dziewczynką szczególnie wzrosło po wieczorze wyborczym, podczas którego przyciągnęła uwagę widzów swoją naturalnością — formowała serca dłońmi i tańczyła, co wielu odebrało jako ujmujące, jednak w niektórych środowiskach wywołało skrajną niechęć prowadzącą do publikacji obraźliwych komentarzy w sieci.

Tymczasem Marta Nawrocka pokazała zdjęcia z Kasią na Instagramie. Rodzina prezydenta elekta spędza wakacje w Bieszczadach. “Tu czas płynie wolniej. Polska jest najpiękniejsza!” — czytamy we wpisie przyszłej pierwszej damy.