Grzegorz Krychowiak wyłożył karty na stół. Tak zareagował na pytanie o potomstwo

Grzegorz Krychowiak od wielu lat jest związany z Francuzką Celią Jaunat. Para jak dotąd nie doczekała się potomstwa, ale piłkarz nie ukrywa, że planuje zostać ojcem. W “Onet Rano” były reprezentant Polski zdradził, czy chciałby, żeby jego dzieci grały w piłkę. Krychowiak wspomniał też, co zawdzięcza swojej żonie. — Ja to bardzo doceniam, bo to nie jest oczywiste. Wszyscy mogą powiedzieć: “To żona piłkarza, więc nie może narzekać” […] — mówił.

15 lat temu Grzegorz Krychowiak związał się z Francuzką Celią Jaunat, którą po raz pierwszy zobaczył w sklepie z kafelkami, gdzie była stażystką. “Kiedy go zobaczyłam, pomyślałam: »o mój Boże, jaki on jest piękny!« On mnie w pierwszej chwili chyba w ogóle nie zauważył, bo siedziałam za biurkiem. To był impuls, że musi mnie zobaczyć, dowiedzieć się, że istnieję! Wstałam, zaczęłam przechadzać się po salonie, udając, że zapisuję jakieś numery czy ceny. I podziałało! […]” — opowiadała przed laty na łamach “Vivy!”.

W 2017 r. piłkarz oświadczył się partnerce podczas wakacji na Bora-Bora, a w 2019 r. zakochani się pobrali. Ślub odbył się w Paryżu, choć przez jakiś czas fani myśleli, że uroczystość miała miejsce w Omanie.

Lada moment fani byłego reprezentanta Polski będą mogli obejrzeć serial “Krychowiak: krok od szczytu”, który ukaże się na platformie SkyShowtime 27 listopada. Przed kamerami Krychowiak wraz z żoną opowiedzieli nieco o swoim związku.

We wtorek w Warszawie odbył się przedpremierowy pokaz dokumentu. Na evencie nie zabrakło Celii Krychowiak, która w ostatnich czasie unikała blasku fleszy i zrezygnowała z aktywności w sieci.

W piątek z kolei Grzegorz Krychowiak gościł w “Onet Rano”, gdzie również pojawił się temat jego ukochanej. Przy okazji “Krycha” zdradził, czy planuje potomstwo.

Żona Grzegorza Krychowiaka zaszalała! Wszyscy patrzyli tylko na nią!
— Emeryci jeszcze mają dzieci? Planujesz rodzinę? — zapytała Odeta Moro.

— Tak, takie są plany — zareagował Grzegorz Krychowiak.

— […] Wszyscy twoi koledzy mają latorośl […], a te geny czasami warto przekazać dalej — stwierdziła dziennikarka. — To prawda — oznajmił były piłkarz.

Krychowiak nie ukrywa, że chciałby, żeby jego dzieci grały w piłkę. — Nie będę ich do niczego zmuszał, niech robią, co chcą. Ale chciałbym, bo piłka nożna bardzo dużo uczy i warto w nią grać. Nie tylko stajesz się piłkarzem, ale [piłka] kształtuje cię jako człowieka. Wszystko od ciebie zależy, od twojej ciężkiej pracy, wszystko jest w twoich rękach — wyznał.

Patrząc na wasz związek, kto jest głową, a kto jest szyją? — zapytała później Moro.

Żona Grzegorza Krychowiaka wprost. To różni Polaków od Francuzów
— Myślę, że aż takiego podziału nie ma. Współpracujemy razem. Ja bardzo dużo zawdzięczam swojej żonie, bo podporządkowała się, choć może to nie jest idealne słowo, mojej karierze. Jeździła ze mną wszędzie […], pozwoliła mi robić, to co kocham. Ja to bardzo doceniam, bo to nie jest oczywiste. Wszyscy mogą powiedzieć: “To żona piłkarza, więc nie może narzekać”, a jak zmieniasz miejsce zamieszkania co rok czy dwa, to to jest trudne — oznajmił Krychowiak.

Na początku było trochę narzekania, ale ona jest osobą pozytywną i po tygodniu, jak już znaleźliśmy mieszkanie i wszystko przygotowaliśmy, to było super — dodał.