Grzegorz Braun staje przed sądem z poważnymi oskarżeniami. Prokuratura zarzuca mu aż siedem czynów, a konsekwencje mogą być surowe.

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi Braunowi. Chociaż europoseł oskarżony jest o popełnienie siedmiu czynów, w piśmie odwołano się do aż 11 artykułów. Niektóre z nich przewidują karę pozbawienia wolności do lat pięciu. W kilku przypadkach doszło do tzw. zbiegu przestępstw. O tym, czym jest ta instytucja prawna, opowiedział w rozmowie z “Faktem” prawnik, dr Mateusz Mickiewicz.

Jest akt oskarżenia przeciw Grzegorzowi Braunowi. Dr Mateusz Mickiewicz wyjaśnia, czym jest zbieg przestępstw.
Jest akt oskarżenia przeciw Grzegorzowi Braunowi. Dr Mateusz Mickiewicz wyjaśnia, czym jest zbieg przestępstw. Foto: null/Be&w, Forum
Prokuratura Okręgowa w Warszawie w czwartek skierowała do Sądu Rejonowego Warszawa Praga-Południe akt oskarżenia przeciwko Grzegorzowi Braunowi. Europoseł został oskarżony o siedem czynów związanych z czterema sytuacjami, do których doszło w latach 2022-2023.

Dwa czyny związane są ze wtargnięciem do budynku Narodowego Instytutu Kardiologii i naruszeniem nietykalności cielesnej oraz znieważenia dyrektora. Trzeci dotyczy uszkodzenia choinki bożonarodzeniowej w krakowskim sądzie.

Kolejne dwa — nieopuszczenia siedziby Niemieckiego Instytutu Historycznego i uszkodzenia mienia. Dwa ostatnie — znieważenia i naruszenia nietykalności podczas gaszenia świec chanukowych w Sejmie.

W akcie oskarżenia wymieniono też konkretne artykuły. Sprawdziliśmy, co grozi za złamanie tych przepisów:

Art. 157 § 2 kk [lekki uszczerbek na zdrowiu]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2;
Art. 191 § 1 kk [zmuszanie do określonego zachowania]: pozbawienie wolności do lat 3;
Art. 193 § 1 kk [naruszenie miru domowego]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku;
Art. 195 § 1 kk [złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu aktu religijnego]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2;
Art. 196 kk [obraza uczuć religijnych]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2;
Art. 212 § 1 kk [zniesławienie, publiczne pomówienie]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku;
Art. 212 § 2 kk [zniesławienie, w mediach lub środkach masowego przekazu]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 2;
Art. 217a kk [uporczywe naruszanie godności osobistej]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku;
Art. 222 § 1 kk [naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat 3;
Art. 226 § 1 kk [znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia; obowiązków]: grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku;
Art. 257 kk [publiczne znieważenie z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej]: pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat;
Art. 288 § 1 kk [zniszczenie cudzej rzeczy]: pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Przy czterech czynach pojawia się więcej niż jeden artykuł — dochodzi do tzw. zbiegu przestępstw. Braun oskarżony jest m.in. o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w zbiegu z przestępstwem zmuszenia. O tym, czym jest ta instytucja prawna, w rozmowie z “Faktem” opowiedział prawnik, dr Mateusz Mickiewicz.

— Zbieg przestępstw, zgodnie z polskim prawem karnym, występuje, gdy jeden czyn lub kilka czynów tej samej osoby wypełnia znamiona więcej niż jednego przestępstwa (stanowi różne przestępstwa) — wyjaśnił. Jak dodał, “w sytuacji, gdy zachowanie sprawcy wypełnia znamiona kilku przestępstw, ale wszystkie te przestępstwa są popełnione w ramach jednego czynu, sąd orzeka karę za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów”.

— Nie ma możliwości skazania za kilka przestępstw w takim przypadku, ponieważ jeden czyn może stanowić tylko jedno przestępstwo. W takim wypadku, zgodnie z zasadą jedności czynu, sąd wymierza karę na podstawie przepisu przewidującego karę najsurowszą

podsumował dr Mickiewicz.