Goście hojnie obdarowali córkę prezydenta?! Link w komentarzu

Tajemniczy ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim zaskoczył opinię publiczną. Informacja wyciekła po uroczystości, wywołując pytania o koszty i miejsce ceremonii. Głos zabrała ślubna ekspertka Izabela Janachowska, potwierdzając przypuszczenia wielu komentatorów.

5 lipca media poinformowały o wydarzeniu, które zaskoczyło całą Polskę. Kinga Duda, córka prezydenta Andrzeja Dudy, poślubiła swojego ukochanego w samym sercu Warszawy – Pałacu Prezydenckim. Informacja o ceremonii była trzymana w całkowitej tajemnicy i wypłynęła dopiero po jakimś czasie, wywołując medialną burzę.

Fakt, że uroczystość odbyła się w tak prestiżowej lokalizacji, szybko wzbudził kontrowersje. Wielu komentatorów zadawało pytania o zasadność wykorzystania siedziby głowy państwa jako miejsca ślubu oraz o źródło finansowania wydarzenia. Internauci i media społecznościowe niemal natychmiast zaczęły spekulować, czy uroczystość została opłacona z pieniędzy publicznych

Z uwagi na rosnące napięcie w przestrzeni medialnej, głos zabrała rzeczniczka prezydenta Andrzeja Dudy. Jak zapewniła, całość kosztów ślubu została pokryta przez prezydenta z prywatnych środków.

Wszystkie koszty pokrył prezydent z prywatnych środków
zaznaczyła w rozmowie z Faktem, rozwiewając tym samym wątpliwości dotyczące ewentualnego finansowania z budżetu państwa.

Mimo tego oświadczenia, emocje nie opadły. Ślub prezydenckiej córki zorganizowany w historycznym i symbolicznym miejscu, jakim jest Pałac Prezydencki, wciąż wzbudzał zainteresowanie i pytania o szczegóły organizacyjne.

W medialnej dyskusji pojawiła się również znana ekspertka ślubna i żona milionera – Izabela Janachowska. W rozmowie z portalem Plejada oceniła charakter i koszty uroczystości. Podkreśliła, że choć koszt wynajmu pałacowych przestrzeni często może być niższy niż wynajęcie popularnego hotelu czy restauracji, to niektóre pałace oferują jedynie “gołe ściany”, a para młoda musi zapłacić dodatkowo za catering, dekoracje czy obsługę. Izabela Janachowska w rozmowie z mediami wskazała, co jej zdaniem jest najdroższe

Największy koszt? Zdecydowanie dekoracje. Pałace mają duże przestrzenie i wysokie sufity, więc żeby zrobić efekt ”wow”. trzeba zainwestować trochę więcej niż w standardowej sali. Ale! Sky is the limit – w pałacowych wnętrzach nawet najprostsze kwiaty wyglądają jak z bajki, jeśli są dobrze zaaranżowane

Izabela Janachowska zwróciła również uwagę na konieczność dostosowania się gości do wyjątkowego charakteru miejsca. Wspomniała o strojach na uroczystości oraz o prezentach dla młodej pary.

Panie mogą postawić na długie suknie koktajlowe, panowie – na garnitur, a nawet smoking, jeśli para młoda tego oczekuje. Dlatego zawsze podpowiadam parom: wpiszcie dress code na zaproszeniu. To naprawdę pomaga uniknąć niezręczności i sprawia, że goście czują się pewnie. A co z prezentami? Samo miejsce nie powinno wpływać na ich wartość — ważne, by były dane z serca

Według niej Pałac Prezydencki zobowiązuje do elegancji i godnego zachowania. Wybór tak prestiżowej lokalizacji jako miejsca ślubu automatycznie podnosi rangę wydarzenia i wymaga odpowiedniej oprawy. Przypominamy, że wiadomo już, jak na swoim ślubie wyglądała Kinga Duda.

Janachowska odniosła się też do kopert z pieniędzmi, które najczęściej goście wręczają młodej parze w prezencie. Czy przyjęcie weselne córki prezydenta zobowiązuje, by hojnie obdarować nowożeńców?

Ważne, by były dane z serca

Na pytanie, czy sama byłaby gotowa zorganizować kolejną uroczystość ślubną w Pałacu Prezydenckim, Janachowska odpowiedziała bez wahania.

To byłoby naprawdę coś! Pałac Prezydencki to miejsce absolutnie wyjątkowe, niedostępne dla większości z nas – pełne historii, majestatu i symboliki. Organizacja ślubu w takim miejscu to ogromne wyróżnienie i wyzwanie, ale też… przywilej

Janachowska podsumowała, że wybór pałacu na miejsce tak ważnej uroczystości jak ślub to prawdziwy hit, a młode pary coraz chętniej wybierają pałacowe wnętrza.