NFL
Dramatyczny wypadek na warszawskich drogach. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, a służby walczyły o życie pasażerki. Co się wydarzyło?
Szukaj w serwisie…
Szukaj
Wydarzenia
Polska
Warszawa
Wypadek w Warszawie. Dachował na Al. Jerozolimskich. Zginęła pasażerka osobówki
Samochód dachował w Warszawie. Służby walczyły o życie kobiety
Aleksandra Ratajczak
Aleksandra Ratajczak
Dziennikarka działu Wydarzenia
Data utworzenia: 3 listopada 2025, 8:47.
Udostępnij
Dramatyczne sceny rozegrały się w nocy 3 listopada na zjeździe z Alei Jerozolimskich, od strony Pruszkowa w kierunku warszawskiego Ursusa. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, młody kierowca samochodu marki Kia stracił panowanie nad pojazdem i dachował na łuku drogi. Wypadek skończył się tragicznie dla 41-letniej pasażerki.
Tragiczny wypadek w Warszawie.7
Zobacz zdjęcia
Tragiczny wypadek w Warszawie. Foto: – / WAWA HOT NEWS 24
Była godz. 3.15, gdy służby dostały informację o tragicznym wypadku na zjeździe z Al. Jerozolimskich od strony Pruszkowa w kierunku Ursusa oraz Al. 4 czerwca 1989 r. Auto z ogromną siłą uderzyło w krawężnik, następnie w bariery energochłonne, po czym dachowało. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd został niemal doszczętnie zniszczony.
Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe — straż pożarna, policja oraz prokurator. Przyjechał też zespół ratownictwa medycznego. Niestety, mimo podjętej reanimacji, jedna osoba zginęła na miejscu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna kierujący osobową kią stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierki i na skutek tego zdarzenia, w wyniku odniesionych obrażeń w wypadku zginęła 41-letnia pasażerka samochodu — mówi w rozmowie z “Faktem” Edyta Adamus, z wydz. komunikacji społecznej Komendy Stołecznej Policji w Warszawie. — 20-letni kierujący pojazdem był trzeźwy, miał uprawnienia do prowadzenia — dodaje.
W związku z tragicznym zdarzeniem wjazd na Aleje 4 czerwca 1989 r. od strony Pruszkowa został całkowicie zablokowany. Policja pod nadzorem prokuratora prowadziła czynności wyjaśniające, które mają ustalić dokładne okoliczności wypadku. Obecnie droga ta jest już przejezdna.
Śledczy sprawdzają m.in. czy kierowca mógł jechać z nadmierną prędkością oraz, czy w grę wchodziły inne czynniki, np. zmęczenie.