Connect with us

NFL

Dramatyczne wydarzenia w Nowem wstrząsnęły mieszkańcami. Świadkowie opisują chaos i przerażenie, które towarzyszyły tej nocy.

Published

on

Jak opisują świadkowie, to była furia. Latały krzesła, tłukły się butelki. Nikt nie panował nad tym, co działo się przed barem w Nowem, w woj. kujawsko-pomorskim. Polacy starli się z Kolumbijczykami, a potem nagle… większość się rozbiegła. Na chodniku został 41-letni Grzegorz G. — Leżał, trzymał się za brzuch. Umierał na moich rękach – mówi w rozmowie z “Faktem” kobieta, która próbowała ratować mężczyznę.

Zatrzymania po bójce w Nowem. Na miejscu zbrodni pojawiły się znicze.6
Zobacz zdjęcia
Zatrzymania po bójce w Nowem. Na miejscu zbrodni pojawiły się znicze. Foto: Marek Dembski / –
Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę, 6 lipca, w centrum Nowego. Początkowo wszystko wyglądało jak zwykła sprzeczka – ktoś kogoś przypadkiem popchnął. Potem doszło do kłótni między Polakiem a Kolumbijczykiem, najpierw tylko we dwóch. Wkrótce jednak dołączyli kolejni. W ruch poszły butelki i krzesła. Świadkowie mówią o piekle na chodniku.

To była dzika furia. Próbowałam nawet przytrzymać drzwi, żeby ich powstrzymać, ale nic to nie dało. To był żywioł – opowiada nam kobieta, która widziała wszystko na własne oczy. Prosi, by nie ujawniać jej nazwiska

Po chwili zobaczyła go leżącego. Mężczyzna dusił się z bólu, trzymał za brzuch. – Podbiegłam, chwyciłam go za głowę, próbowałam podtrzymać. Zobaczyłam, że coś w nim tkwiło. Jakiś kawałek plastiku, może rękojeść noża – mówi świadek.

Do rannego podbiegł jeszcze jeden mężczyzna, próbował pomóc. – Chciał robić sztuczne oddychanie, ale wtedy buchnęła krew, najwięcej z rany. Już wiedziałam, że to koniec — opowiada

– Ten człowiek umierał na moich rękach. To było straszne – dodaje cicho

Ofiarą nocnej bójki padł 41-letni Grzegorz G., mieszkaniec gminy Nowe. W poniedziałek, 7 lipca policja poinformowało, że zatrzymano 13 uczestników zajścia, w tym 10 obywateli Kolumbii. Wśród nich jest Kolumbijczyk — 29-latni Richard M. podejrzewany o śmiertelne ugodzenie nożem

Sprawą zajmuje się prokuratura w Świeciu. 7 lipca, od rana trwały tu doprowadzenia zatrzymanych. Na cały dzień zaplanowano czynności z ich udziałem, w tym przesłuchania z udziałem tłumaczy

Na chodniku przed barem w Nowem zapłonęły znicze. Ktoś stawia je w ciszy, ktoś inny zatrzymuje się na chwilę, by tylko postać. Ludzie wracają tu coraz częściej. Na posypanym żwirem trotuarze wciąż widać ciemne ślady krwi. Miejsce, gdzie leżał ranny mężczyzna, stało się czymś więcej niż sceną zbrodni. Dla wielu to dziś punkt pamięci.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery