Doznała poważnego wypadku w Himalajach

Wstrząsające informacje napływają z Pakistanu. Jak informują niemieckie media, dwukrotna mistrzyni olimpijska Laura Dahlmeier doznała poważnego wypadku w Himalajach. Ikona biathlonu wspinała się w Karakorum miała zostać uderzona w głowę przez fragment oderwanej skały. Według informacji „ZDF”, zawodniczka nie okazuje oznak życia.

Była mistrzyni olimpijska w biathlonie Laura Dahlmeier odniosła poważne obrażenia w wypadku górskim w paśmie Karakorum w Pakistanie. Jak poinformowały niemieckie media, podczas wspinaczki została uderzona przez obryw skalny. Akcja ratunkowa jest utrudniona – do tej pory nie udało się nawiązać z nią kontaktu.

Dahlmeier wspinała się w stylu alpejskim wraz z partnerem 28 lipca, na wysokości ok. 5700 metrów. Wypadek miał miejsce około południa czasu lokalnego. Partner natychmiast wezwał pomoc, jednak ze względu na trudne warunki i odległe położenie, śmigłowiec ratunkowy dotarł na miejsce dopiero następnego ranka.

Ratownicy z powietrza potwierdzili, że niemiecka alpinistka doznała „co najmniej poważnych obrażeń”. Nie zaobserwowano jednak oznak życia. Obecnie międzynarodowy zespół górskich ratowników koordynuje dalszą akcję pod szczytem Laila (6069 m), z pomocą doświadczonych wspinaczy z regionu. Partner Dahlmeier, który przeżył wypadek, rozpoczął zejście w towarzystwie innych alpinistów.

Laura Dahlmeier to jedna z najbardziej utytułowanych biathlonistek XXI wieku. W trakcie kariery zdobyła siedem złotych medali mistrzostw świata i dwa olimpijskie krążki – w tym złoto w biegu indywidualnym na 15 km oraz brąz w biegu pościgowym podczas igrzysk w Pjongczangu w 2018 roku. W tym samym sezonie triumfowała także w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, stając się pierwszą Niemką, która tego dokonała od czasów Magdaleny Neuner.

Sportową karierę zakończyła niespodziewanie w 2019 roku w wieku zaledwie 25 lat. Jako powód podała przemęczenie oraz chęć realizacji innych pasji – w tym miłość do gór i alpinizmu. Po zakończeniu kariery została m.in. ambasadorką sportu i aktywności fizycznej, a także komentatorką biathlonu w niemieckiej telewizji. Jej zaangażowanie w sporty ekstremalne i wspinaczkę górską stopniowo stawało się jednym z głównych zajęć po opuszczeniu biathlonowych tras.