Doszło do niecodziennej sytuacji

Podczas uroczystości otwarcia obwodnicy w województwie świętokrzyskim doszło do niecodziennej sytuacji. Posłanka PiS wyrwała swojemu klubowemu koledze mikrofon i nie dopuściła go do głosu.

W środę (10 grudnia) odbyło się uroczyste otwarcie obwodnicy Nowego Korczyna (woj. świętokrzyskie). W pewnym momencie do mikrofonu podszedł burmistrz Paweł Zagaja. W programie nie przewidziano przemówienia polityka z PSL, jednak ten stwierdził, że “nie wyobraża sobie, żeby jako gospodarz terenu nie mógł zabrać głosu”. Jak podaje Wirtualna Polska, prowadząca z Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Kielcach próbowała zasłonić mikrofon, jednak samorządowiec i tak przemówił.

Po nim głos chciał zabrać Michał Cieślak. To poseł wybrany z listy PiS i członek Partii Republikańskiej. Wówczas postanowiła zainterweniować Anna Krupka. Posłanka PiS podeszła do mikrofonu i odsunęła go od polityka, zrobiła to przepychając się przez zgromadzone osoby – popchnęła m.in. ministerkę Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz. Do przemówienia zaprosiła za to obecnego na wydarzeniu księdza. – Bardzo proszę. Wiem, że różne rzeczy są do powiedzenia i wielu ludzi by chciało. Ja poprosiłem już księdza i… niezręczne… – powiedział wówczas Andrzej Pruś z zarządu województwa. – Jestem zachwycony wspaniałą atmosferą tej uroczystości – stwierdził z kolei duchowny, kiedy już dotarł do mikrofonu.