Dopiero co zmienili reguły, a teraz TO

Ta wyjątkowa jubileuszowa edycja “Tańca z Gwiazdami” miała być świętem rytmu, emocji i telewizyjnego blasku. Zamiast spokoju i przewidywalności, przyniosła jednak prawdziwy kalejdoskop niespodzianek. Choć program wszedł już w fazę, w której układ sił powinien być jasny, wydarzenia na parkiecie dowodzą, że w tym show nie ma miejsca na pewniki. 

Ćwierćfinał zupełnie zaskoczył zarówno fanów, jak i ekspertów, burząc wszelkie wcześniejsze typowania. Emocje sięgnęły zenitu, a media społecznościowe rozgrzały się od komentarzy. Widzowie po raz kolejny przekonali się, że o losach uczestników decyduje nie tylko taneczna precyzja, lecz także charyzma i sympatia publiczności, która potrafi odmienić przebieg rywalizacji w ostatniej chwili. 

Ósmy odcinek przyniósł wyjątkowe wyzwanie – uczestnicy musieli zaprezentować dwa układy taneczne, w tym jeden z udziałem byłego zwycięzcy programu. To zadanie wymagało nie tylko doskonałej kondycji, ale i umiejętności adaptacji do nowego partnera scenicznego. Poziom występów był imponujący, jednak reguły są nieubłagane – każda pomyłka mogła zaważyć na dalszym udziale w programie. Ku zaskoczeniu publiczności, z parkietem pożegnali się Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, duet, który przez tygodnie wzbudzał ogromną sympatię. 

Czuję taką dziwną niepewność, bo prawdopodobnie będzie mi bardzo brakowało codziennego bycia  z Michasiem i na pewno spotkania z koleżankami, z kolegami, z przyjaciółmi już w tej chwili. No muszę to wszystko jakoś przetrawić. Na razie jestem w szoku. – wyznała Bursztynowicz. 

Ich odejście wywołało falę reakcji i sprawiło, że atmosfera wokół programu stała się jeszcze bardziej napięta.
Czytaj więcej:

W odpowiedzi na ogromne zainteresowanie i emocje po ostatnim odcinku, Polsat opublikował pilne oświadczenie. Stacja potwierdziła, że w niedzielę widzowie zobaczą specjalny odcinek półfinałowy, w którym stawką będzie awans do finału. Dwie z pięciu par przejdą dalej decyzją widzów i jurorów, natomiast pozostałe trzy zmierzą się w Turnieju Tanecznym o ostatnie miejsce w wielkim finale. 

Co więcej, zapowiedziano, że aż dwie pary pożegnają się z programem – co oznacza, że emocje sięgną poziomu, jakiego nie widziano od lat. 

W niedzielę 2 z 5 par decyzją widzów i jurorów przejdzie do finału Pozostałe 3 pary zawalczą o ostatnie, trzecie miejsce w finale podczas Turnieju Tanecznego.

Decyzją jurorów z programem pożegnają się aż 2️⃣ pary! Jeśli w głosowaniu jury będzie remis decydujący głos ma przewodnicząca Iwona Pavlović – czytamy w ogłoszeniu.

Widzowie już teraz spekulują, kto zachwyci jurorów, a kto pożegna się z parkietem w dramatycznych okolicznościach. Nie brakuje także głosów oburzenia wobec zmian w formule.

Zasady dogrywki jak zawsze pisane na kolanie pod produkcję xD na finał zasługuje Bagi, Maurycy i Wiktoria. Bagi tańczy ciut słabiej, ale zrobił największy progres, Wiktoria tańczy zdecydowanie najlepiej, a Maurycy stale i solidnie. Ale niestety dogrywka jest skonstruowana tak by przepchnąć do finału Kasie, która odstaje od reszty xD
Finał należy się Bagiemu, Maurycy oraz Wiktorii!!! już się niedobrze robi od farozywania Kaśki
Ta Iwona która mówi innym jurorom ile puntów mają dać?
Celowo żeby przepchnąć Kasie w razie w, była ostatnia zagrożona więc się chyba wystraszyli, mega słabe. Mam nadzieję że finał będzie dla Mikołaja, Wiktorii i Maurycego