NFL
Donald Trump staje przed wyzwaniem, gdyż niektórzy działacze ruchu MAGA zaczynają się od niego odwracać. Co to oznacza dla jego przyszłości?
Część z działaczy Ruchu MAGA rzeczywiście odwraca się od Donalda Trumpa. Najgłośniejsze nazwisko to Marjorie Taylor Greene, która powiedziała, że już nie będzie ubiegać się o reelekcję do Kongresu, a to była przedstawicielka ruchu MAGA, wręcz najbardziej jaskrawa, najbardziej znana właściwie globalnie — mówi “Faktowi” Magdalena Górnicka-Partyka, eskpertka ds. komunikacji w amerykańskiej polityce. Nasza rozmóczyni wyjaśnia, co dzieje się w zapleczu politycznym prezydenta USA.
Magdalena Górnicka-Partyka, Donald Trump.
Magdalena Górnicka-Partyka, Donald Trump. Foto: null/AFP, Archiwum prywatne
A trzonem ideologicznym tego zaplecza jest ruch MAGA. Jego nazwa pochodzi od słów “Make America Great Again” (pol. Uczyńmy Amerykę znów wielką). To hasło spopularyzował w ostatnich latach Donald Trump.
W obozie Republikanów to właśnie ruch MAGA odpowiada za ideologiczne zaplecze Trumpa. Jego członkami są najwierniejsi zwolennicy prezydenta USA. Reprezentują oni tradycyjne, konserwatywne idee. W tym obozie widać ostatnio spore pęknięcia
Część z działaczy Ruchu MAGA rzeczywiście odwraca się od Donalda Trumpa. Najgłośniejsze nazwisko to Marjorie Taylor Greene, która powiedziała, że już nie będzie ubiegać się o reelekcję do Kongresu, a to była przedstawicielka ruchu MAGA, wręcz najbardziej jaskrawa, najbardziej znana właściwie globalnie. Ona odwróciła się do Donalda Trumpa z powodu kilku kwestii. Była w tym sprawa przede wszystkim akt Epsteina. Stanęła przeciwko Donaldowi Trumpowi i on zdał sobie sprawę, że już nie może stracić więcej wyborców przed przyszłorocznymi wyborami do Kongresu — wyjaśnia Magdalena Górnicka-Partyka
Dodaje, że stąd wynikają ostatnie ukłony Trumpa “w stronę jego tradycyjnej bazy politycznej”. Magdalena Górnicka-Partyka zwraca uwagę, że jednym z przejawów tego, że prezydent USA chce zabiegać mocniej o względy w swoim tradycyjnym elektroracie, są zapisy opublikowanej ostatnio strategii bezpieczeństwa USA, gdzie podkreśla się, że priorytetem są interesy amerykańskie.
Napisał niedosłownie, ale napisał w strategii bezpieczeństwa USA o tym, że Stany Zjednoczone stawiają na izolacjonizm. To jest wyraźny ukłon w stronę ruchu MAGA, po to, żeby nie przegrać przyszłorocznych wyborów do Kongresu, żeby utrzymać tam władzę, żeby realizować wszystkie swoje postulaty przez kolejne dwa lata, a nie je nagle przerwać w przyszłym roku
— wyjaśnia.