Decyzje prezydenta Nawrockiego wywołały burzę komentarzy. Jedna z nich dotyczyła kontrowersyjnego weta, które wzbudziło emocje wśród polityków.

Prezydent Nawrocki podpisał ustawę o zakazie hodowania zwierząt na futra, ale jednocześnie zawetował inną, która dotyczyła trzymania psów na łańcuchu. Obie decyzje spotkały się z krytyką, lecz z różnych środowisk. Politycy rządzącej koalicji krytykują weto i zarzucają prezydentowi bezduszność. Z kolei przedstawiciele Konfederacji uważają za błąd przyjęcie ustawy, która zlikwiduje przemysł futrzarski w Polsce.

Karol Nawrocki we wtorek podjął decyzję w sprawie dwóch ustaw dotyczących zwierząt. Podpisał nowelizację, która wprowadza zakaz hodowli zwierząt na futra. — Ponad dwie trzecie Polaków, w tym także mieszkańców wsi, popiera zakaz — podkreślił prezydent, uzasadniając swoją decyzję.

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt zakłada wprowadzenie bezwzględnego zakazu chowu i hodowli zwierząt futerkowych na futro, z wyjątkiem królików, od momentu wejścia w życie ustawy — 14 dni od jej ogłoszenia. Przedsiębiorcy prowadzący fermy będą zobowiązani do wygaszenia działalności do końca 2033 r.

Prezydent zawetował natomiast tzw. ustawę łańcuchową, która miała wprowadzić zakaz trzymania psów na uwięzi. Zapowiedział, że w tej sprawie złoży do Sejmu własny projekt. Nawrocki podkreślił, że choć intencja ochrony zwierząt jest słuszna i szlachetna, to — według niego — ustawa była źle napisana.

Karol Nawrocki wetuje kolejną ustawę. Chodzi o ochronę zwierząt
— Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt. Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa — podkreślił.

Obie decyzje wywołały liczna komentarze polityków w sieci. Politycy obecnej koalicji rządzącej krytykują głównie weto dotyczące tzw. ustawy łańcuchowej.

Panie prezydencie, płakać się chce. Miał pan uwolnić z łańcuchów psy, a tak naprawdę uwolnił pan z łańcuchów złe myśli. Dał pan bezkarność złym ludziom, którzy to wykorzystają, którzy będą nadal traktowali psy, tak jak traktowali do tej pory źle — mówi na nagraniu na portalu X marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Jego zdaniem “to weto krzywdzi psy”. — Ma pan psa? Ma pan jakąś empatię wobec zwierząt? — pytał polityk Lewicy.

Prezydent zdradza bezbronnych! Karol Nawrocki daje zielone światło dla bezduszności, bestialstwa i okrucieństwa. Weto ustawy o ochronie zwierząt to wariactwo! Żadnej wrażliwości, żadnej odpowiedzialności, to bezduszne traktowanie zwierząt i uleganie lobbingowi! Pozostanie krew na rękach Prezydenta po każdym okaleczeniu lub śmierci bezbronnego zwierzaka!” — skomentował wicepremier i poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski.