NFL
Czy Szymon Hołownia może tymczasowo przejąć obowiązki prezydenta? Politycy obozu rządzącego nie wykluczają takiego scenariusza.
Niektórzy politycy obozu rządzącego nie wykluczają zaskakującego scenariusza, w którym marszałek Sejmu Szymon Hołownia mógłby w sierpniu objąć funkcję pełniącego obowiązki prezydenta RP. Taki rozwój wydarzeń byłby efektem potencjalnych nieprawidłowości w procesie wyborczym oraz kontrowersji wokół Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, której legalność jest powszechnie kwestionowana. “Fakt” rozmawiał z przedstawicielami koalicji rządzącej, którzy rzucają światło na ten nietypowy pomysł.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Foto: newspix.pl/Damian Burzykowski/newspix.pl
Sytuacja, w której Szymon Hołownia mógłby tymczasowo przejąć obowiązki prezydenta, jak zauważa poseł Witold Zembaczyński, “prawnie jest możliwa”, ale “zależy od szeregu czynników kontrolowanych przez Prawo i Sprawiedliwość”.
To od decyzji Kaczyńskiego zależy, czy chce zostać z niepoliczonymi głosami, redukcją zaufania obywateli do państwa i Nawrockim z trwale w ten sposób uszkodzonym wizerunkiem – mówi Zembaczyński.
Poseł KO zaznacza, że obóz rządzący jest gotowy na każdy “uczciwy rezultat” wynikający z przeliczenia głosów. Jednocześnie ostrzega przed chaosem w prawie wyborczym, który jest dziedzictwem rządów PiS. – System wyborczy potrzebujemy ustabilizować i naprawić. Tyle dziś wiedzą wszyscy – podkreśla polityk.
Zembaczyński zwraca uwagę, że kluczową rolę w tym scenariuszu odgrywa Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, która nie jest uznawana za sąd powołany zgodnie z prawem. – To od ludzi PiS, od nielegalnej izby SN i prezydenta Dudy zależy, czy ten kryzys się pogłębi – dodaje. Poseł nie wyprzedza faktów, ale jasno wskazuje, że obecny bałagan w prawie wyborczym wymaga pilnych działań naprawczych.
Bardziej ostrożny w swoich wypowiedziach jest Sławomir Ćwik, przedstawiciel Polski 2050, czyli partii Szymona Hołowni. – Na chwilę obecną nie widzę okoliczności, by marszałek Hołownia był zobowiązany do objęcia obowiązków prezydenta RP – mówi krótko “Faktowi”. Ćwik unika spekulacji, ale jego wypowiedź nie zamyka drzwi przed takim scenariuszem, co wpisuje się w ogólną narrację obozu rządzącego, który nie odrzuca żadnej możliwości w obliczu potencjalnego kryzysu
Z kolei europoseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński przypomina, że do planowanego na 6 sierpnia Zgromadzenia Narodowego, które ma oficjalnie rozpocząć kadencję nowego prezydenta, pozostaje jeszcze ponad miesiąc.
Pamiętajmy o zapowiedzi Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Jest wniosek o sprawdzenie ponad 1000 komisji wyborczych
mówi Joński. Podkreśla, że scenariuszy rozwoju sytuacji jest wiele, a kluczowe będzie to, co wydarzy się w najbliższych tygodniach.
Joński odnosi się także do planowanego na wtorek posiedzenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, która ma wydać uchwałę w sprawie wyborów. – Koledzy Kaczyńskiego z pseudo izby Sądu Najwyższego zbiorą się i wydadzą uchwałę, która jest bez znaczenia. Wszyscy wiedzą, że nie jest ona sądem. Orzekały tak między innymi europejskie trybunały – wskazuje europoseł.
Zapytany o możliwość objęcia przez Hołownię stanowiska p.o. prezydenta, Joński nie wyklucza żadnego scenariusza: – Na obecną chwilę mogę sobie wyobrazić wszystko – mówi, zachowując otwartość na ten zaskakujący rozwój wydarzeń