Członkowie formacji zapowiedzieli symboliczną zmianę. Więcej w komentarzu

Kabaret Hrabi powraca. Członkowie formacji przygotowali nowy program i zapowiedzieli symboliczną zmianę.

Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej w lipcu tego roku przyszłość kabaretu Hrabi stanęła pod znakiem zapytania. W piątek 19 września w mediach społecznościowych pojawił się wpis, w którym członkowie formacji poinformowali o wznowieniu działalności. Teraz zapowiedzieli symboliczną zmianę oraz opowiedzieli o dalszych planach.

Po pierwsze – zostajemy we trzech” – poinformowali we wstępie Tomasz Majer, Dariusz Kamys oraz Łukasz Pietsch. “Nie wyobrażamy sobie, żeby ktokolwiek mógł na stałe zastąpić Aśkę” – podkreślili oraz dodali, że od tej pory będą gościli w programach zaprzyjaźnionych artystów.

Członkowie kabaretu zapowiedzieli również subtelną zmianę dotychczasowej nazwy formacji. W ten sposób zamierzają oddać hołd zmarłej Joannie Kołaczkowskiej. “Wiele razy o tym rozmawialiśmy jeszcze przed tragicznym odejściem Asi. Ona też by tego chciała. Zmieniamy tylko pisownię nazwy i teraz to będzie wyglądać tak: hrAbi. Dlaczego w centrum nazwy jest wielką literą »A« nie musimy chyba tłumaczyć” – podkreślili.

W styczniu Tomasz Majer, Dariusz Kamys oraz Łukasz Pietsch zamierzają ruszyć z nowym programem, w którym wystąpią goście specjalni: Wojtek Kamiński i Antek Machoń. Jesienią formacja ma wyruszyć w trasę z programem “Potemowe Piosenki”.