Czerwona kartka! 🟥 Więcej ➡️

Zamieszanie, jakie wybuchło pod koniec sezonu 2024/25 wokół norweskiej kadry, nie przeszło bez echa. Międzynarodowa Federacja Narciarska zdecydowała się zaostrzyć przepisy w skokach narciarskich, wprowadzając rozwiązania dobrze znane z innych dyscyplin sportu. Od teraz zawodnicy notorycznie łamiący regulamin muszą liczyć się z tzw. czerwoną kartką. Nowa kara właśnie została użyta po raz pierwszy.

Pierwszą zawodniczką, która boleśnie odczuła nowe zasady, została Weronika Szyszkina z Kazachstanu. W jej przypadku druga dyskwalifikacja w jednym sezonie automatycznie uruchomiła najsurowszą sankcję przewidzianą w przepisach.

Kazaszka w Falun, na skoczni dużej, została zdyskwalifikowana za nieprzepisowy kombinezon. W piątek w Klingenthal sędziowie ponownie zakwestionowali jej kombinezon. Druga dyskwalifikacja oznaczała automatyczne sięgnięcie po “czerwoną kartkę”.

W praktyce kara ta zamyka Szyszkinie drogę do sobotnich kwalifikacji w Klingenthal. Co więcej, reprezentacja Kazachstanu nie będzie mogła zgłosić jej — ani żadnej innej zawodniczki w jej miejsce — na kolejne dwa konkursy zaplanowane na następny weekend w Engelbergu.

W Klingenthal zobaczymy sześciu reprezentantów Polski: Macieja Kota, Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Kacpra Tomasiaka, Pawła Wąska oraz Piotra Żyłę. Wśród pań Polskę reprezentują Pola Bełtowska, Nicole Konderla-Juroszek i Anna Twardosz.