NFL
Były szef CBA, Ernest Bejda, stanął w obliczu poważnych zarzutów związanych z systemem “Pegasus”. Szczegóły sprawy budzą kontrowersje.
Ernest Bejda usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych w związku z dopuszczeniem i używaniem systemu teleinformatycznego “Pegasus” — przekazała Prokuratura Krajowa. Jak wskazano w komunikacie, były szef CBA nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.
Były szef CBA Ernest Bejda.
Były szef CBA Ernest Bejda. Foto: Piotr Molęcki / newspix.pl
Prokurator z Zespołu Śledczego nr 3 Prokuratury Krajowej przedstawił Ernestowi Bejdzie zarzut w środę (17 grudnia). Jak poinformowano w komunikacie, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego podejrzewany jest o niedopełnienie obowiązków służbowych w związku z dopuszczeniem i używaniem systemu teleinformatycznego “Pegasus”.
PK ocenia, że system ten “nie posiadał wymaganej przepisami akredytacji bezpieczeństwa teleinformatycznego, zaświadczającej, iż został zaprojektowany i zbudowany w sposób zapewniający bezpieczeństwo przetwarzanych w nim informacji niejawnych”.
W ocenie prokuratora stanowiło to naruszenie art. 48 ustawy o ochronie informacji niejawnych i skutkowało “wykorzystywaniem do prowadzenia kontroli operacyjnych systemu teleinformatycznego bez zapewnienia wymaganej przepisami”.
Bejda został przesłuchany i nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. “Odmówił składania wyjaśnień […] Nie było potrzeby zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania poprzez stosowanie środków zapobiegawczych” — czytamy.
Byłemu szefowi CBA grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech. “W toku śledztwa zarzuty przekroczenia uprawnień przedstawiono dwóm byłym funkcjonariuszom CBA, a nadto byłemu Zastępcy Szefa CBA” — dodano.