NFL
Były Prokurator Krajowy zszokowany tragedią w Jeleniej Górze. Co czeka 12-latkę po śmierci Danusi? Sąd rozważa różne możliwości.
Tragedię, która wydarzyła się w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) trudno pojąć. 12-letnia dziewczynka miała zadać śmiertelne ciosy nożem swojej o rok młodszej koleżance. Danusia zmarła. Co czeka teraz 12-latkę? Czy polski system prawny przewiduje kary dla dzieci w takim wieku? “Fakt” zapytał o to adw. Janusza Kaczmarka, byłego Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Prokuratora Krajowego. — Sąd będzie mógł zastosować wobec niej dozór kuratora bądź umieszczenie w ośrodku wychowawczym lub leczniczym, jeżeli jej stan zdrowia, na przykład psychicznego, będzie tego wymagał — mówi nasz ekspert.
Janusz Kaczmarek, były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji i Prokurator Krajowy zszokowany zbrodnią w Jeleniej Górze12
Zobacz zdjęcia
Janusz Kaczmarek, były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji i Prokurator Krajowy zszokowany zbrodnią w Jeleniej Górze Foto: Mirosław Pieślak, Krzysztof Zatycki / AGENCJA Wyborcza .pl
Ofiarą tej strasznej zbrodni jest 11-letnia Danusia. Dziewczynka 3 stycznia miała obchodzić 12. urodziny. Jej zwłoki znaleziono w pobliżu ul. Wyspiańskiego, przy strumyku, naprzeciwko Szkoły Podstawowej nr 10 w Jeleniej Górze, do której chodziły obie dziewczynki.
Na ciele 11-latki widoczne były obrażenia, zadane ostrym narzędziem. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, wspólnie z funkcjonariuszami Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, dokonał oględzin miejsca zabójstwa. Zabezpieczono ślady i dowody. Zabezpieczono także nóż, którym najprawdopodobniej zadano pokrzywdzonej obrażenia — przekazywała prok. Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tym zdarzeniem. To 12-letnia dziewczynka, uczennica tej samej szkoły, do której uczęszczała pokrzywdzona. Sąd Rejonowy Wydział Rodzinny i Nieletnich, który z uwagi na wiek sprawczyni, będzie dalej prowadził to postępowanie, wydał już zgodę na jej zatrzymanie — podkreśla pani rzecznik.
Wszyscy zadają sobie pytanie, co czeka teraz 12-latkę? Czy polski system prawny przewiduje kary dla dzieci w tym wieku? “Fakt” zapytał o to adw. Janusza Kaczmarka, byłego Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Prokuratora Krajowego.
Otóż od strony prawnej te kwestie reguluje Ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich. To stosunkowo nowa ustawa, powstała w 2022 r., właśnie na skutek coraz bardziej drastycznych czynów osób młodocianych. W systemie dotyczącym nieletnich, przewiduje się oddziaływanie prawne w stosunku do osób, które ukończyły 10 lat i określa się to jako postępowanie w sprawach o demoralizację
— podkreśla w rozmowie z “Faktem” Janusz Kaczmarek, adwokat, były Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji i Prokurator Krajowy.
To znaczy, że taka osoba, której wiek przekracza 10 lat, ale nie ukończyła 13 lat nie odpowiada karnie. W związku z powyższym sprawy takie, jak w wypadku tej 12-latki, będzie rozpatrywał sąd rodzinny. Będzie oceniał stopień jej demoralizacji. Natomiast nie będzie mógł zastosować żadnych kar, które przewiduje Kodeks Karny dla osób dorosłych, bądź takich które ukończyły 17. rok życia
— mówi nasz ekspert.
Czy to może oznaczać, że 12-letniej dziewczynki nie czeka żadna kara?
Przechodząc na grunt mniej prawny, to sąd będzie mógł zastosować wobec tej 12-latki dozór kuratora, bądź umieszczenie w ośrodku wychowawczym bądź leczniczym, jeżeli jej stan zdrowia na przykład psychicznego będzie tego wymagał — zaznacza adw. Janusz Kaczmarek.
Do ośrodka wychowawczego dziecko w tym wieku trafia na co najmniej trzy miesiące, jeśli jest taka konieczność, to później taki pobyt się przedłuża.