NFL
Były premier ostro o kampanii Rafała Trzaskowskiego. “Napoleon miał rację”

Były premier Leszek Miller podsumował kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego. We wpisie w mediach społecznościowych wytyka mu liczne błędy. “Napoleon miał rację: »Od wzniosłości do śmieszności jest tylko jeden krok«. Trzaskowski ten krok wykonał — na oczach milionów” — napisał na portalu X. Ostre słowa padły też pod adresem Donalda Tuska i koalicji
Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. poparcia, wygrał wybory prezydenckie. Rafał Trzaskowski zdobył 49,11 proc. głosów. Leszek Miller ocenił w poście na portalu X, że Trzaskowski “przegrał, bo od początku dźwigał ciężar, którego nie miał odwagi zrzucić”.
Uderzył też w samego Donalda Tuska, który jego zdaniem “uległ presji tzw. ekspertów i polityków z mniejszych ugrupowań”. “Gabinet rozdęty do niesłychanych rozmiarów przypominał wewnętrzną układankę personalnych kompromisów, w której kompetencje były sprawą drugorzędną” — ocenia ostro koalicję. Skrytykował też sztabowców Trzaskowskiego, Barbarę Nawrocką i Sławomira Nitrasa, którzy zdaniem Millera nie potrafili nadać kampanii odpowiedniej dynamiki.
Dalej Leszek Miller stwierdził, że błędem Trzaskowskiego było to, że nie zrezygnował z członkostwa w PO, co Karol Nawrocki wykorzystywał, nazywając go “wiceprzewodniczącym PO”. Oprócz tego wskazał na “niezdolność do rozpoznania kluczowych emocji społecznych” i zauważył, że Karol Nawrocki, Grzegorz Braun i Konfederacja potrafili reagować na lęk Polaków przed konsekwencjami wojny w Ukrainie.
Miller komentuje też wspólne picie piwa przez Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego ze Sławomirem Mentzenem, które jego zdaniem “wyglądało jak desperacka próba złapania kilku punktów procentowych”.
Na koniec zwraca uwagę na błąd symboliczny, czyli ogłoszenie zwycięstwa po ogłoszeniu sondażowych wyników exit poll. “Napoleon miał rację: »Od wzniosłości do śmieszności jest tylko jeden krok«. Trzaskowski ten krok wykonał — na oczach milionów” — podsumowuje były premier