NFL
Były gracz NBA ujawnił kulisy swojego spotkania z piosenkarzem Justniem Bieberem
Marcin Gortat ma spore znajomości w świecie show-biznesu. Były gracz NBA ujawnił kulisy swojego spotkania z piosenkarzem Justniem Bieberem.
Marcin Gortat to były koszykarz, który występował na pozycji środkowego. Przez lata sportowiec występował w NBA, w tym m.in. w klubach Orlando Magic oraz Phoenix Suns. Marcin Gortat może pochwalić się znajomościami z zagranicznymi celebrytami. W 2015 roku były koszykarz opublikował w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z wokalistą Justinem Bieberem, które zostało wykonane na jednej z imprez. W najnowszym wywiadzie dla portalu Sport.pl były gracz NBA opowiedział o kulisach spotkania z gwiazdorem.
Gortat wspomniał, że spotkanie z Bieberem miało miejsce podczas imprezy. – Byliśmy w klubie, bawiliśmy się całą ekipą, tam pół ekipy zespołu naszego było przy stoliku, to było z Wizards [klubem Washington Wizards, w którym grał – przyp.red.] i on [znajomy – przyp.red.] do mnie mówi po dwóch, trzech godzinach: ‘Chodź do Justina. Pogadamy z Justinem’. Ja mówię: ‘Jakim Justinem? (…) Koszykarzem?’ – przytoczył sytuację Gortat. Jak się okazało, chodziło o Justina Biebera, który siedział niedaleko ich stolika. Po chwili były gracz NBA dostrzegł piosenkarza. – Podszedłem do niego i mam to zdjęcie na Instagramie, jest, można u mnie na to zdjęcie cofnąć się. (…) Stoimy i cykamy foteczkę, Drew [znajomy Gortata – przyp.red.] wynajmował mu penthouse w Miami i dlatego się znali. Z Justinem mieliśmy szansę parę razy pogadać – dodał Gortat.
W maju Marcin Gortat wystąpił w programie “Dzień dobry TVN”. Opowiedział o trudnej codzienności związanej z chorobą mamy. – Mama obecnie leży w szpitalu, jest w złym stanie. Telefonów już nie odbiera. Jest podpięta pod bardzo dużo przyrządów. Widzę mamę codziennie, jestem w bardzo nowej roli. (…) Karmię mamę, sprzątam wokół niej i przebieram mamę. Razem z bratem robimy wiele rzeczy, bo mama tej pomocy teraz potrzebuje. (…) Staramy się zaopiekować mamą najlepiej, jak się da – mówił w śniadaniówce. Wspomniał o udarze. – To jest powikłanie tego udaru i mama nigdy po udarze nie wróciła do pełnej sprawności. (…) Obecnie nie jest w najlepszej formie, nie je, cały czas traci na wadze. Jest pod przyrządami – dodał były gracz NBA