NFL
Była już żona polskiego piłkarza zamieściła w swoich mediach społecznościowych wymowną relację ➡
W poniedziałek gruchnęły wieści o tym, że Maciej Rybus rozwiódł się z żoną, Laną Bajmatową, dla której został w Rosji. Sami zainteresowani jak na razie nie skomentowali tych wieści, a teraz była już żona polskiego piłkarza zamieściła w swoich mediach społecznościowych wymowną relację. To, co zaprząta jej głowę po rozstaniu z gwiazdą piłki, może wywołać kontrowersje.
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Maciej Rybus rozwiódł się z żoną
Maciej Rybus po tym, jak Rosja wywołała wojnę w Ukrainie, zdecydował się zostać w kraju agresora właśnie dla żony i dzieci, które mówią po rosyjsku i zapewne trudno byłoby im się odnaleźć w innej niż tamta rzeczywistości. Z tego powodu na Rybusa spadła fala krytyki, a chwilę później pojawiły się doniesienia o tym, że w jego małżeństwie źle się dzieje. Żona piłkarza usunęła z Instagrama wszystkie zdjęcia z nim, choć później pokazywała jeszcze, że chodzi na jego mecze. To były najpewniej jednak tylko pozory.
Teraz okazało się, że małżeństwo Macieja Rybusa ostatecznie się rozpadło. Sąd w Rosji orzekł rozwód, po tym, jak żona gwiazdora piłki wniosła pozew o rozwód, jak informowały rosyjskie media.
“27 listopada 2025 roku Sąd Rejonowy w Choroszewie w Moskwie wydał orzeczenie w sprawie cywilnej wytoczonej przez Lanę Bajmatową Rybus przeciwko Maciejowi Rybusowi o rozwód i podział majątku małżeńskiego” — podawał dzen.ru. Szczegóły sprawy nie zostały ujawnione.
Polska żyła ich związkiem. To dlatego rozwiódł się z dziewczyną Bonda
Tym zajmuje się była żona Rybusa po rozwodzie
Niedługo po tym, jak w Polsce pojawiły się informacje o rozstaniu pary Lana Bajmatowa zamieściła w swojej relacji na Instagramie wpis. Zaznaczyła w nim, że cieszy się z efektu specjalistów, którzy postarali się, pracując przy jej brwiach i ustach. “Brwi i usta — to dzieło @dar1chka. Po prostu wow, jak pięknie” — napisała była żona Polaka, dodając swoje “selfie”. Co ciekawe, chwilę później zamknęła swoje konto, zmieniając je z publicznego na prywatne.
Można przypuszczać, że kobieta zaczęła otrzymywać wiadomości od osób, które po tym, jak poinformowano o rozpadzie jej związku, chwalenie się “nowymi ustami” uznały, za delikatnie mówiąc — niepotrzebne. Ona sama natomiast nie najwyraźniej idzie do przodu i nie zaprząta sobie już głowy rozpadem małżeństwa.