Beata Szydło ostro krytykuje Donalda Tuska, zarzucając mu brak stanowczości wobec Niemiec. Czy były premier rzeczywiście ma problem?

Beata Szydło krytykuje rząd Donalda Tuska, przekonując, że ten nie potrafi sprzeciwić się Niemcom. — Myślę, że premier Tusk ma problem mentalny z tym, żeby przeciwstawić się Merzowi — oceniła na antenie RMF FM. Była szefowa rządu odniosła się też do sprawy zamknięcia granicy. Przyznała, że to “trudna decyzja” i wskazała, co sama by zrobiła.

Beata Szydło krytykuje Donalda Tuska za działania na granicy z Niemcami.
Beata Szydło krytykuje Donalda Tuska za działania na granicy z Niemcami. Foto: null/PAP, Fotonews
Narasta polityczny spór o sytuację na granicy polsko-niemieckiej. Opozycja alarmuje o procederze polegającym na masowym cofaniu migrantów z Niemiec do Polski. Władza zapewnia, że służby panują nad sytuacją, a statystyki nie wskazują na to, by problem nabierał na sile. Głos w sprawie zabrała Beata Szydło.

Była premier zdecydowanie skrytykowała rządzących. Stwierdziła, że kiedy pełniła funkcję szefowej rządu, “jedną z jej pierwszych decyzji było odejście od zgody na przyjmowanie nielegalnych migrantów, którą wyraziła wcześniej pani premier Ewa Kopacz”.

— Przypomnę, że szefem Rady Europejskiej był wtedy Donald Tusk, który nawet pozwolił sobie publicznie, do dziennikarzy, po moim wecie powiedzieć, że polski rząd będzie miał kłopoty, jeśli nie zgodzi się na przyjmowanie nielegalnych migrantów — mówiła Szydło.

Zapytana o potencjalne zamknięcie granicy z Niemcami, polityk PiS stwierdziła, że taka decyzja zawsze “jest trudna, ale być może trzeba ją podjąć”. — To musi być skuteczne działanie i Niemcy muszą zobaczyć, że nie ma zgody Polski na takie działania i że my potrafimy skutecznie się temu przeciwstawić — apelowała

Myślę, że premier Tusk ma problem mentalny z tym, żeby przeciwstawić się Merzowi — tak jak nie potrafił przeciwstawić się Merkel, tak nie potrafi przeciwstawić się temu kanclerzowi

— oceniła Szydło.