NFL
Bartłomiej B. skazany na 30 lat za brutalne morderstwa, ale prokuratura domaga się surowszej kary. Czy dożywocie to jedyna sprawiedliwość?
To była jedna z najbardziej wstrząsających zbrodni ostatnich lat. Bartłomiej B. (35 l.), który w lipcu 2024 r. brutalnie zamordował swojego brata i ojca, niedawno usłyszał wyrok. Sąd Okręgowy w Zamościu skazał go na 30 lat więzienia. Czy to jednak wystarczająca kara? Prokuratura uważa, że nie i żąda dożywocia.
Bartłomiej B.został skazany na 30 lat. Prokuratura chce dożywocia.
Bartłomiej B.został skazany na 30 lat. Prokuratura chce dożywocia. Foto: Jarosław Górny/Newspix.pl / Fakt.pl
Dramat rozegrał się na obrzeżach Biłgoraja. Bartłomiej B. najpierw zabił swojego śpiącego brata, zadając mu trzy ciosy siekierą w głowę. Następnie zwrócił się przeciwko ojcu, który w tym czasie modlił się w kuchni. Starszy mężczyzna zmarł w szpitalu po dwóch uderzeniach obuchem siekiery.
Morderca został zatrzymany i trafił do aresztu. Jesienią 2024 r., podczas pobytu w szpitalu psychiatrycznym w Radecznicy, Bartłomiej B. zdołał uciec. Wypchnął kratę w oknie i zniknął bez śladu. Jego ucieczka obnażyła szereg zaniedbań ze strony służby więziennej. Poluzowane kajdanki umożliwiły mu zdjęcie ich, a sześciu strażników usłyszało zarzuty i czterech stanie teraz przed sądem.
Morderca przez kilkanaście dni był nieuchwytny. Według ustaleń prokuratury poruszał się kradzionymi samochodami i próbował dotrzeć na Ukrainę. Ostatecznie został zatrzymany na strychu opuszczonego domu w Żarnowej na Podkarpaciu.
W połowie kwietnia Bartłomiej B. został doprowadzony do sądu w Zamościu w asyście uzbrojonych funkcjonariuszy. W środę, 14 maja, podczas ostatniej rozprawy, Bartłomiej B. ponownie przeprosił swoich bliskich. Sąd skazał go na 30 lat więzienia, z możliwością ubiegania się o warunkowe zwolnienie po 20 latach
Z wyrokiem nie zgodziła się prokuratura. Zapowiedziała apelację. Dla śledczych jedyną sprawiedliwą karą za tak brutalną zbrodnię jest dożywocie.
W apelacji zarzucono w powyższym zakresie orzeczenie rażąco niewspółmiernej kary za czyny stanowiące zbrodnie zabójstwa i wniesiono o wymierzenie w miejsce orzeczonej kary 30 lat pozbawienia wolności – kary łącznej dożywotniego pozbawienia wolności
— informuje prokurator Rafał Kawalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.