NFL
Aż trudno w to uwierzyć… Więcej w komentarzu ⬇⬇⬇
Hiszpańska policja potwierdziła, że Diogo Jota, piłkarz Liverpoolu i reprezentacji Portugalii, zginął w wypadku samochodowym. Zaledwie 11 dni temu sportowiec wziął ślub ze swoją ukochaną Rute Cardoso.
Hiszpańska policja potwierdziła BBC tragiczne wieści o śmierci Diogo Joty, zawodnika Liverpoolu i reprezentacji Portugalii. Do wypadku doszło w nocy z 2 na 3 lipca 2025 r. w prowincji Zamora.
Samochód, którym podróżował Jota, nagle zjechał z drogi i stanął w ogniu. W pojeździe znajdował się także jego brat Andre, piłkarz klubu Penafiel. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu.
Do wypadku doszło około godz. 00:40. Służby ratunkowe pojawiły się na miejscu niedługo po zdarzeniu. Medycy stwierdzili zgon obu braci. Lokalne władze powiatu Zamora potwierdziły w mediach społecznościowych, że w wypadku zginęły dwie osoby w wieku 28 i 26 lat.
Jota osierocił trójkę dzieci. Zaledwie 11 dni temu, w niedzielę 22 czerwca, piłkarz wziął ślub z ukochaną Rute Cardoso. Zaręczyli się trzy lata wcześniej. Para swoim szczęściem dzieliła się z fanami w mediach społecznościowych.
“Tak, na zawsze” – napisali kilka dni temu Diogo Jota z żoną i wstawili na swoim Instagramie kilka zdjęć ze ślubu, na których piłkarz pozował z ukochaną i trójką ich dzieci.