Anna Nowak-Ibisz zabrała głos na pogrzebie Agnieszki Maciąg. Padły słowa pełne emocji Czytaj więcej:

Agneszka Maciąg zmarła 27 listopada 2025 roku, a jej odejście wstrząsnęło światem kultury, literatury i fanami w całej Polsce. Kilka dni po śmierci jej mąż, Robert Wolański, poinformował w mediach społecznościowych o szczegółach ostatniego pożegnania. 

Ostanie pożegnanie z Agnieszką odbędzie się w poniedziałek, 15 grudnia, o godzinie 11:00, w Warszawie, na Cmentarzu Powązki Wojskowe.
Będziemy wdzięczni za odprowadzenie jej w duchu spokoju, Miłości i szacunku dla Agnieszki oraz jej bliskich. Niech jej dusza wejdzie do Światła w Pełni Szczęścia.
Z wdzięcznością Robert Wolański z rodziną.

Wolański zaznaczył, że będzie wdzięczny za obecność w duchu refleksji i wsparcia, a nie przepychu i nadmiaru dekoracji. Jednocześnie zachęcał uczestników, aby zamiast tradycyjnych kwiatów przeznaczyli środki na Fundację Onkologiczną Rakiety, wspierając osoby walczące z nowotworami, co było szczególnie bliskie sercu Maciąg.

Zamiast kwiatów zachęcamy wszystkich, aby z wdzięczności za niezwykłe wsparcie Agnieszki w leczeniu, przeznaczyć pieniądze na Fundację Onkologiczną Rakiety, która nadal wspiera wiele wspaniałych osób walczących z nowotworem.

Słowa Wolańskiego zostały odebrane jako wyraz głębokiego szacunku i troski o godny wymiar ceremonii.

Na pogrzebie Agnieszki Maciąg w Warszawie obecni byli najbliżsi – mąż Robert Wolański oraz dwójka dzieci, Helena i Michał. To oni odprowadzali ją w ostatniej drodze, a ich obecność przy urnie była jednym z najbardziej wzruszających momentów ceremonii. Rodzinny wieniec z wstęgą „Ukochanej żonie i mamie – Robert, Helena, Michał” wyróżniał się w minimalistycznej oprawie, w której kwiatów było bardzo mało, zgodnie z prośbą rodziny. Dzięki temu gest rodziny przykuwał wzrok wszystkich zgromadzonych, symbolizując jednocześnie miłość, bliskość i więź, jaką Agnieszka Maciąg pielęgnowała przez całe życie.

Ceremonia odbywała się w eleganckiej, stonowanej oprawie. Obserwatorzy podkreślali, że widok rodziny w centrum pogrzebu dodawał ceremonii intymnego i osobistego wymiaru. 

W ceremonii uczestniczyli m.in. Olivier Janiak z żoną Karoliną Malinowską, Monika Olejnik z partnerem, Piotr Adamczyk oraz Paweł Wilczak. Szczególną uwagę wszystkich zwróciła Anna Nowak-Ibisz, której emocjonalne przemówienie wzruszyło zgromadzonych i podkreśliło bliskość przyjaźni z Maciąg.

Kobieca obecność, przyjacielskie gesty i elegancka oprawa sprawiły, że ceremonia pozostawiła w pamięci uczestników trwałe, emocjonalne wrażenie.

Anna Nowak-Ibisz, bliska przyjaciółka Agnieszki Maciąg, była jedną z osób, które zabrały głos podczas pogrzebu. Jej przemówienie stało się jednym z najbardziej poruszających momentów ceremonii, wywołując wzruszenie zarówno wśród rodziny, jak i gości. 

Zawsze jesteśmy twoimi siostrami. Miłość przechodzi przez wszystkie drzwi, nawet te, które dla nas są jeszcze tajemnicą. Wiem, że będziesz kochać swoich bliskich Aguś tak samo mocno, tylko jeszcze czulej. Twoje światło nadal będzie ich drogowskazem. Nie znam lepszego człowieka, męża i taty niż ty Robert. Tym bardziej nie znałam takiej miłości jak wasza. Agnieszka zawsze była i będzie twoim cudem. Twoim wyznaniem pełnym wiary w wieczność. (…) Jestem pewna, że wasza droga się nie kończy. Pewnego dnia Agnieszko. Dzieli nas tylko czas. Przytulam cię i twoich ukochanych najczulej jak umiem. Będziemy cię wypatrywać Aguś w każdych podmuchach ciepłego wiatru na ścieżkach życia. Do zobaczenia kochana. Ty i moja mama miałyście jeden wspólny mianownik. Miłość

Goście pogrzebu byli poruszeni, niektórzy nie kryli łez, co świadczyło o tym, jak głęboki wpływ miała obecność Agnieszki w życiu tych, którzy ją znali.