Connect with us

NFL

Ania Rusowicz zaskoczyła wszystkich, organizując trzydniowe świętowanie w duchu wolności i muzyki. Odkryj, co kryje się za tym niezwykłym wydarzeniem.

Published

on

Artystka znana z miłości do muzyki retro postanowiła wejść w nowy etap życia w zupełnie niezwykły sposób. Bez blichtru, czerwonego dywanu i sztywnej etykiety. Za to z muzyką, przyjaciółmi i naturą w tle. Goście bawili się aż trzy dni, a sama Ania Rusowicz nie ukrywa, że było to wydarzenie pełne emocji, symboliki i dobrej energii.

Nie uwierzysz, kogo poślubiła Ania Rusowicz!1
Zobacz zdjęcia
Nie uwierzysz, kogo poślubiła Ania Rusowicz! Foto: Kapif
To była uroczystość inna niż wszystkie. Bez pośpiechu, bez scenariusza, za to z mnóstwem emocji i muzyki. Ania Rusowicz postanowiła symbolicznie rozpocząć nowy etap w życiu i zrobiła to w sposób, który zaskakuje.

Wokalistka opowiedziała o tym wyjątkowym momencie w programie “Halo tu Polsat”. Jak się okazuje, wszystko narodziło się z impulsu: bez scenariusza, planu i… bez pana młodego. — To była bardzo spontaniczna sytuacja. Moi przyjaciele mają taki folwark Duchenka, gdzie odbywają się normalne śluby, ale że to miejsce jest bardzo romantyczne, to nazywam to moją planetą, bo tam jest totalna hipiserka. Pomyślałam: a może zrobię ślub sama ze sobą? I tak się stało — zdradziła artystka.

Ceremonia nie miała formalnego charakteru, ale dla Ani Rusowicz ważna. — Namawiam też moich znajomych, żeby po trudnych związkach zrobili sobie taki rytuał. Nie chodzi o formalność, tylko o symboliczny moment, w którym można rozpocząć nowe, piękne życie — dodała

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery