NFL
A jednak ❗

To już oficjalne – Adam Szłapka, przewodniczący Nowoczesnej i jeden z czołowych polityków Koalicji Obywatelskiej, objął funkcję rzecznika prasowego rządu. Ta decyzja wywołała spore poruszenie w politycznych kręgach, ale również zaciekawiła opinię publiczną. Kim prywatnie jest nowy rzecznik rządu? Czy dzieli życie z kimś szczególnym? Co robi poza polityką?
Adam Szłapka (ur. 1984) jest obecny w polityce od wielu lat. Ukończył politologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a swoje pierwsze kroki w działalności publicznej stawiał jeszcze jako działacz młodzieżowy i społeczny. Zanim trafił do Sejmu, pracował m.in. jako dyrektor biura Fundacji Batorego oraz w Kancelarii Prezydenta RP. W 2015 roku został posłem z ramienia Nowoczesnej, a później objął funkcję przewodniczącego tej partii. Teraz, jako rzecznik rządu, ma odpowiadać za komunikację gabinetu Donalda Tuska z obywatelami i mediami.
Choć Adam Szłapka jest osobą publiczną, bardzo rzadko dzieli się szczegółami ze swojego życia prywatnego. Wiadomo jednak, że polityk jest żonaty.
W oświadczeniu majątkowym Adama Szłapki z 2023 roku opublikowanym na stronie Sejmu widnieje informacja, że polityk jest współwłaścicielem – wraz z małżonką – domu o powierzchni 106,47 m² oraz mieszkania mierzącego 54,60 m².
Szłapka znany jest z tego, że chroni prywatność swojej rodziny – na jego profilach społecznościowych rzadko pojawiają się zdjęcia z bliskimi. W wywiadach podkreśla, że dom i rodzina są dla niego ogromną wartością i dają mu równowagę w intensywnym życiu politycznym.
W wolnym czasie Adam Szłapka chętnie uprawia sport – szczególnie bieganie. Występował w różnych biegach ulicznych i półmaratonach, a aktywność fizyczna jest dla niego sposobem na odstresowanie się i utrzymanie dobrej kondycji. Poza tym interesuje się historią oraz kulturą popularną – zdarza mu się komentować bieżące wydarzenia nie tylko ze świata polityki, ale i rozrywki.
Stanowisko rzecznika rządu to nie tylko prestiż, ale i ogromna odpowiedzialność. Adam Szłapka będzie teraz twarzą rządu w kontaktach z mediami, a jego wypowiedzi mogą mieć duży wpływ na odbiór działań gabinetu. Czy poradzi sobie z tym wyzwaniem? Czas pokaże. Jedno jest pewne – jego nominacja z pewnością nie przejdzie bez echa.