Aż trudno uwierzyć w coś takiego….

Beata Kozidrak była jedną z gwiazd “Tańca z Gwiazdami”. Mało kto wie, że piosenkarka w czasie wydarzeń pojawia się w peruce. 

Niedawne doniesienia o zmaganiach Beaty Kozidrak z poważną chorobą nowotworową wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju. Wszystko zaczęło się od niepokojącej informacji o tym, że Kozidrak odwołała swoje koncerty. 

Niestety, ale po raz pierwszy w życiu z tak wielką siłą dopadła mnie choroba, że w ten weekend nie dam rady dla Was wystąpić w Poznaniu z BAJMEM i w Zielonej Górze na koncercie Christmas Time. Jestem pod opieką wspaniałych lekarzy, którzy robią wszystko, abym jak najszybciej wyzdrowiała i wróciła do koncertowania. Dbajcie o siebie, uważajcie na swoje zdrowie, badajcie się! Do zobaczenia wkrótce — napisała wówczas.

Fani artystki nie kryli wzruszenia, gdy dowiedzieli się, że musiała odwołać swoje koncerty i występy telewizyjne, stając w obliczu trudnej walki o zdrowie. Pomimo chwil zwątpienia, Kozidrak nie porzuciła swoich marzeń o scenie i muzyce, a jej determinacja stała się inspiracją dla wielu.

Dziś jednak wokalistka wraca na scenę silniejsza niż kiedykolwiek po dłuższej przerwie. Jej najnowszy występ w programie „Taniec z Gwiazdami” udowodnił, że trudne doświadczenia nie złamały jej ducha ani artystycznej pasji. Beata Kozidrak emanowała energią, pewnością siebie i wdzięcznością wobec fanów, którzy nieustannie wspierali ją w trudnych chwilach. Jej powrót do studia telewizyjnego stał się dowodem, że prawdziwa gwiazda zawsze potrafi olśnić publiczność, niezależnie od przeciwności losu.

W niedzielę w “Tańcu z Gwiazdami” fani mogli obejrzeć wyjątkowy wieczór “Beata Night”, w którym królową wieczoru była właśnie Beata Kozidrak, która miała przyjemność oceniać innych uczestników. 

Miałam przyjemność poznać Beatę jakiś czas temu. Nawet byłyśmy na prywatnej imprezie, gdzie sobie tańczyłyśmy razem. Przecudowna, wspaniała kobieta, wielka artystka naprawdę i przez duże W i przez duże A i to, że rzeczywiście jej piosenki śpiewa praktycznie cała Polska bez względu na wiek, bo to i osoby starsze i młodsze i średnie. Jej każdy praktycznie utwór to jest wielki hit – przyznała Iwona Pavlović w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Warto zauważyć, że podczas wieczoru Beata Kozidrak zaprezentowała publiczności swoje najnowsze utwory, pokazując, że wciąż potrafi oczarować energią i charyzmą sceniczną. Dodatkowo tymczasowo objęła rolę jurorki, zastępując Ewę Kasprzyk, i uważnie oceniała występy uczestników programu. Jej komentarze były pełne uznania i życzliwości, co spotkało się z bardzo pozytywnym odbiorem zarówno ze strony uczestników, jak i widzów zgromadzonych przed telewizorami.

Portal Pudelek już kilka lat temu dowiedział się, że popularna piosenkarka często sięga po peruki. Portal słusznie zauważył, że Beata Kozidrak najczęściej prezentuje się w rozpuszczonych włosach, układając je w miękkie, subtelne fale, które podkreślają jej naturalną elegancję i dodają lekkości całej sylwetce. Jej wizerunek nie pozostaje niezauważony – zarówno fani, jak i media chętnie komentują każdą metamorfozę artystki. Okazuje się jednak, że podobnie jak w przypadku Magdy Gessler, Kozidrak korzysta również z peruk, które potrafi mistrzowsko dopasować do swojego wyglądu. 

Sekret jej efektownej fryzury polega na tym, że perukę zakłada kilka centymetrów nad naturalną linią włosów, a dodatkowo wypuszcza subtelną grzywkę, dzięki czemu całość wygląda niezwykle naturalnie i lekko. Mimo starannej pracy stylistów, w niektórych ujęciach można dostrzec drobne niedopasowania w linii przedziałka, co jednak w żaden sposób nie umniejsza uroku jej scenicznego wizerunku.

Swego czasu portal ujawniał również, że prawdziwe włosy Kozidrak są krótsze i mają ciemniejszy kolor.

Nie można ze 100-procentową pewnością powiedzieć, że Kozidrak również w czasie “TzG” wystąpiła w peruce, ale wiele na to wskazuje. Artystka wybiera peruki ze względu na fakt, że po prostu świetnie w nich wygląda.