Connect with us

NFL

Założyciel WOŚP-u świętuje urodziny. Mało kto zna jego poruszającą historię miłości

Published

on

Miłość, która przetrwała próbę czasu, niejedną burzę i ciszę. Jerzy Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak są razem od dekad, choć ich historia nie zawsze była bajką. Ich relacja to dowód na to, że prawdziwe uczucie potrafi przetrwać wszystko – nawet rozstanie.

Poznali się jeszcze w liceum i choć gorące uczucie od razu między nimi zaistniało, potrzebowali czasu, by upewnić się, że są sobie przeznaczeni. Dziś mówią, że nie mogą bez siebie żyć. Jerzy Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak tworzą jedną z najbardziej zgranych i oddanych sobie popularnych par. Mimo silnego uczucia, które ich łączy, stronią od medialnego zgiełku. Rzadko pokazują się razem publicznie, cenią sobie prywatność i spokój domowego ogniska. On zwraca się do niej „Dzidzia”, ona trzyma w ryzach nie tylko ich fundację, ale i cały dom. Oto niezwykła historia miłości Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak i Jurka Owsiaka!

Chronią prywatność i unikają medialnego szumu, ale kiedy pojawiają się publicznie, szybko gromadzą wokół siebie grono oddanych wielbicieli. W końcu to oni stworzyli WOŚP, czyli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Od blisko trzydziestu lat zmieniają świat, pomagając tym najbardziej potrzebującym. Z kolei od ponad czterdziestu lat tworzą zgrany duet, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Jak się poznali?

Jurek Owsiak poznał przyszłą żonę jeszcze w liceum: „Dzidzię poznałem jeszcze w liceum. Pomyślałem, że trzeba się ustatkować, znaleźć swoje miejsce w życiu, pomyśleć o nim na serio. I ogólnie mamy się dobrze, to znaczy przechodzimy burze i wypływamy na przejrzyste wody oceanu”, mówił w wywiadzie dla VIVY!. To właśnie Dzidzia, jak pieszczotliwie nazywa ukochaną Jurek Owsiak, jest siłą napędową dla niego i fundacji.

Początki ich miłości wcale nie były takie kolorowe. Ona po maturze dostała się na studia, on poszedł do wojska. Rozłąka nie pomogła w nawiązaniu bliższych relacji, więc Jurek Owsiak podjął decyzję o rozstaniu. Nie był jednak w stanie powiedzieć o tym ukochanej wprost. „Zerwał ze mną w liście. Dzisiaj nie chce o tym mówić i pamiętać. We mnie to zostało. Leży gdzieś na dnie serca. Nie myślałam, że wróci. Pojawili się jacyś inni chłopcy. Ale niespodziewanie dla mnie zapukał do moich drzwi. Momentalnie wszystko wróciło”, wspominała Lidia Niedźwiedzka-Owsiak w rozmowie z magazynem „Wysokie Obcasy”.

Gdy ponownie spróbowali być razem, również nie było kolorowo. Oboje bowiem mają silne charaktery i potrzebowali czasu, by się wzajemnie zrozumieć: „Ścieraliśmy się bardzo. Dopóki nie pojawiło się dziecko, jakoś w tym funkcjonowałam. Ale kiedy urodziła się Ola, powiedziałam Jurkowi, że musimy się dogadać. Albo każde z nas z czegoś zrezygnuje, albo się pozabijamy. Nie od początku miałam takiego Jurka, jakim jest dzisiaj. Zaczynaliśmy zupełnie inaczej”, wyznała żona Jurka Owsiaka, wspominając czasy młodości.

Wraz z upływem czasu parze udało się znaleźć złoty środek w ich relacji. Ale nawet najbliżsi wątpili, że im się uda: „Nie umiał się skupić, chciał robić tysiąc rzeczy naraz. Moi rodzice byli przerażeni. Dopytywali, jak mamy zamiar żyć, z czego utrzymamy rodzinę. Mnie to nie zrażało. Było między nami uczucie. Moja decyzja była świadoma, wiedziałam, że chcę być z nim. Mówiłam więc rodzicom: »Nie martwcie się, poukładamy to«”, opowiadała Lidia Niedźwiedzka-Owsiak w rozmowie z „Wysokimi Obcasami”. I jak widać, miała rację.

W ich związku króluje dziś zgoda, miłość, partnerstwo i namiętność. Świetnie radzą sobie w roli rodziców dwóch córek – Aleksandry i Ewy – ale współpracują także na stopie zawodowej.

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak zasiada w zarządzie fundacji i pełni funkcję dyrektora medycznego. I chociaż to Jurek Owsiak jest twarzą WOŚP, to on sam nigdy nie ukrywał, że gdyby nie ukochana żona, to Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie działałaby tak sprawnie. „Nie zgadzam się z tym, że po tylu latach ludzie już nie są dla siebie atrakcyjni, a sprawy intymne przestają się liczyć. Jest wręcz przeciwnie. Ci, którzy nas obserwują, mówią, że ciągle się przytulamy, dotykamy. I bez przerwy rozmawiamy”, wyznał w rozmowie z magazynem VIVA!

Lidia Owsiak jest jego ogromnym wsparciem, nieustannie służy mu ramieniem i pomocą. Nic dziwnego, że zawsze mówi o niej w samych superlatywach. „Dzidzia przejmuje się wieloma ludźmi i ich sprawami, co u nich w pracy, jak dzieci, co w szkole. I to też jest temat naszych rozmów. Ostatnio napisał do mnie znajomy: Mijałem cię na Krakowskim, szliśmy z żoną, chcieliśmy się z wami przywitać, ale tak byliście zagadani, że nie mogliśmy wam przeszkadzać”, wyznał przed laty. W wywiadach zawsze mówi o żonie z wielką czułością.

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak rzadko rozmawia z mediami, ale kiedy to się zdarza, również nie kryje, jak wiele miłości i szacunku ma do swojego małżonka. „Jurek zawsze jest na pierwszym miejscu. Jest artystą, lubi się pokazywać. Ja bardziej stoję twardo na ziemi. Ktoś musi to spinać, czasami złapać go za ramię i powiedzieć: zatrzymaj się, przegadajmy to”, mówiła w programie „Kobiecy Punkt Widzenia” na TVN24.

Zgodziła się ze stwierdzeniem Małgorzaty Mielcarek, że „Jurek to serce, a ona to głowa”. „Nie chciałabym, żeby to źle zabrzmiało, ale wiele osób mówi, że nie byłoby Jurka beze mnie”, przyznała w tym wywiadzie.

Jaka jest recepta Owsiaków na tak zgrany związek? Jak się okazuje, bardzo prosta. Jak twierdzi sam Jurek Owsiak – wystarczy chcieć. Uważa, że budowanie udanej relacji nie wymaga wielkich czynów, bo drobne, codzienne gesty są ważniejsze. „Mówię o takich zwykłych codziennych kontaktach, żeby nie chlipać przy jedzeniu, kupować kwiaty i nie puścić bąka. Nie łazić po mieszkaniu w podartych gaciach i w ogóle w majtkach, żeby bycie ze sobą było ciągle odświętne”, żartował w wywiadzie. „Żeby było jasne, tylko z nią mogę być kilkadziesiąt lat i czuć, że cały czas nadajemy na tych samych falach. Nie mógłbym nadużyć jej zaufania, ciągle się boję, żeby czegoś nie schrzanić”, dodał, mówiąc o ukochanej żonie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

NFL7 hours ago

To było zaledwie 3 dni temu 🙁

NFL7 hours ago

A “Lewy” nawet nie wszedł na boisko❗ ➡

NFL7 hours ago

Decyzja młodej gwiazdy światowej siatkówki wywołała burzę ➡

NFL7 hours ago

Radosław Sikorski zareagował na kontrowersyjne słowa Elona Muska dotyczące Unii Europejskiej. Jego wpis wywołał burzę w mediach.

NFL7 hours ago

Małgorzata Ostrowska opublikowała poruszający wpis o swoim zmarłym mężu, Jacku Gulczyńskim, wybitnym artyście z Poznania. Jego prace wciąż można podziwiać.

NFL7 hours ago

Oczy wszystkich zwrócone były na córkę Nawrockiego. Znowu skradła show Czytaj więcej:

NFL7 hours ago

Nawrocki wparował do studia. Zostawili włączony mikrofon. Wszystko poszło w eter Czytaj więcej: https://goracetematy.pl/nawrocki-wparowal-do-studia-zostawili-wlaczony-mikrofon-wszystko-poszlo-w-eter-wk-swkt-061225?fbclid=IwY2xjawOhal9leHRuA2FlbQIxMQBzcnRjBmFwcF9pZAwzNTA2ODU1MzE3MjgAAR7sx_9Lsv6IuEEuPGpteNXZTTAEIXX6vJS631E__AJbniG8ibOmVsLwbwFHoQ_aem_VXFfGxxER9vqh3ixZ-Pqnw

NFL7 hours ago

Tajemnicze spotkanie w Abu Zabi wywołało falę spekulacji. Co kryje się za kulisami rozmów niemieckich i rosyjskich polityków?

NFL7 hours ago

Donald Trump staje przed wyzwaniem, gdyż niektórzy działacze ruchu MAGA zaczynają się od niego odwracać. Co to oznacza dla jego przyszłości?

NFL7 hours ago

Zaginięcie Marka M. w Krapkowicach miało makabryczny finał. Śledczy odkryli przerażające szczegóły zbrodni, które wstrząsnęły lokalną społecznością.

NFL7 hours ago

Spacer po Warszawie zamienił się w dramatyczne chwile dla rodziny. 43-latek upadł na chodnik, a jego dzieci były świadkami przerażającej sytuacji.

NFL7 hours ago

Tę decyzję podjęli wspólnie… ___

Copyright © 2025 USAlery