NFL
Czy Trump rzeczywiście dał Ukrainie zielone światło na użycie rakiet dalekiego zasięgu? Ekspert analizuje potencjalne konsekwencje.
Donald Trump, według The Wall Street Journal, miałby wyrazić zgodę na użycie przez Ukraińców rakiet dalekiego zasięgu i dostarczenie do Kijowa taktycznego pocisku manewrującego Tomahawk. Gen. bryg. rez. dr hab. Tomasz Bąk, prof. Rzeszowskiej Szkoły Wyższej w rozmowie z “Faktem” mówi wprost: taki ruch mógłby zupełnie zmienić sytuację. Z drugiej strony deklaracje Trumpa coraz rzadziej niosą za sobą jakąkolwiek treść.
Dr hab. Tomasz Bąk, prezes Instytutu Analizy Ryzyka i wykładowca WSPiA ocenia, że — o ile nieoficjalne doniesienia The Wall Street Journal o treści rozmowy Trump-Zełenski się potwierdzą — Ukraińcy mogliby liczyć na zauważalną różnicę w rozegraniu pola walki; wymienia lepsze możliwości zwalczania celów i rozciągnięcie linii głębi strategicznej i operacyjnej. — Trudno powiedzieć, czy tak będzie — dodaje przy tym.
Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez WSJ od osób zbliżonych do administracji Trumpa wynika, że podczas bilateralnej rozmowy w Nowym Jorku prezydent USA zasugerował możliwość użycia przez Ukraińców rakiet Tomahawk, lub zapewnienie Kijowowi podobnego sprzętu. Mowa o dystansie rażenia do ok. 2000 km
Dr hab. Tomasz Bąk, w przeszłości dowódca w ramach misji w Syrii, Kosowie, Bośni i Hercegowinie i Iraku, ocenia, że włączenie do ukraińskiego potencjału rakiet dalekiego zasięgu zmieni obraz frontu; zwłaszcza pod względem siły rażenia, biorąc pod uwagę drony, które po ukraińskiej stronie dominują niebo.
Na pytanie, czy dobrym rozwiązaniem, z punktu widzenia Polski, byłoby podejmowanie przez Ukrainę eskalacji, odpowiada: póki co eskalują Rosjanie. — A my się temu wszystkiemu przyglądamy i to przyglądanie może się źle skończyć — słyszymy. Prof. przyznaje, że, przynajmniej na razie, nie wierzy w deklaracje płynące nieoficjalnie z Waszyngtonu.
Za potwierdzeniem rzekomej zmiany polityki USA wobec Rosji miałyby, obok ustaleń WSJ, stać kolejne deklaracje Donalda Trumpa. Po przemówieniu w ramach Zgromadzenia ONZ w platformie Truth Social napisał: “uważam, że Ukraina, przy wsparciu Unii Europejskiej, jest w stanie odzyskać całe terytorium w jego pierwotnej formie (granic państwowych sprzed wojny — red.)”.
“Rosja od trzech i pół roku toczy bezcelową wojnę, której wygranie powinno zająć prawdziwej potędze militarnej mniej niż tydzień. W zasadzie to w gruncie rzeczy czyni z nich