Oświadczenie rzecznika Kremla pojawiło się w piątek 12 września

Obecnie trwa przerwa w negocjacjach rosyjsko-ukraińskich – poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Oświadczenie rzecznika Kremla pojawiło się w piątek 12 września około południa czasu polskiego. – Są kanały komunikacji, zostały one ustanowione, nasi negocjatorzy mają możliwość komunikowania się tymi kanałami, ale na razie prawdopodobnie możemy raczej mówić o pauzie – powiedział na briefingu Dmitrij Pieskow. Rzecznika zacytowała agencja Interfax. O spotkaniu przywódcy Rosjan z prezydentem Ukrainy politycy i komentatorzy mówili już od około miesiąca – 15 sierpnia Władimir Putin poleciał do Stanów Zjednoczonych, gdzie na Alasce przeprowadził rozmowę z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Moskwa miała przedstawić warunki konieczne do podjęcia rozmów z Kijowem, które wcześniej wymieniała. To przejęcie Krymu i Donbasu, zaprzestanie starań o przyjęcia do NATO przez Ukrainę oraz nierozmieszczanie na terenie tego kraju wojsk zachodnich. W czerwcu 2024 r. rosyjski przywódca żądał od Kijowa zrzeczenia się czterech obwodów: donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego. Ukraina odrzuciła te warunki jako równoznaczne z kapitulacją. Putin zaproponował, by Zełenski przyjechał do Moskwy. Wśród miejsc, które mogłyby zorganizować spotkanie, znalazły się również Budapeszt, Turcja, Białoruś, Szwajcaria. Ten ostatni kraj zagwarantował, że udzieli Putinowi immunitetu, kiedy przyjedzie negocjować pokój z Ukrainą. Putin jest objęty międzynarodowym nakazem aresztowania od marca 2023 roku. Wydał go Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne, polegające na bezprawnej deportacji dzieci z Ukrainy. Minister spraw zagranicznych przekazał wówczas, że Szwajcaria już w ubiegłym roku określiła zasady przyznawania immunitetu osobom objętym takim nakazem.

Tymczasem Komisja Europejska wezwała ambasadorów Rosji i Białorusi w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. “Zdecydowanie potępiliśmy naruszenie przestrzeni. Przypomnieliśmy też, że Rosja nadal prowadzi wojnę i że to droga do eskalacji, w wyniku której cierpi ludność cywilna i niszczona jest infrastruktura cywilna” – poinformowała o tym rzeczniczka Komisji Anitta Hipper. Podkreśliła, że Unia nadal będzie wspierać Ukrainę i zwiększy koszty prowadzenia wojny przez Rosję. To oznacza kolejne sankcje. Komisja Europejska obecnie finalizuje prace nad 19. pakietem sankcji na Rosję. W przyszłym tygodniu ma wysłać propozycje do państw członkowskich.