NFL
Dziennikarz Marek Cegliński od roku zapuszcza brodę po traumatycznym meczu Polaków. Co musi się wydarzyć, by w końcu ją zgolił?
Polscy koszykarze mimo porażki w czwartym meczu EuroBasketu z Francją 76:83 są już pewni awansu do 1/8 finału. Na każdy kolejny mecz Biało-Czerwonych z nadzieją czeka dziennikarz PAP Marek Cegliński, który od roku zapuszcza brodę i zgoli ją tylko pod jednym warunkiem. — Mam nadzieję, że dojdzie do tego podczas EuroBasketu, ale mogę poczekać nawet od następnych mistrzostw Europy! — zapowiedział.
Marek Cegliński podczas EuroBasketu w Katowicach.2
Zobacz zdjęcia
Marek Cegliński podczas EuroBasketu w Katowicach. Foto: Fakt
Polacy po trzech zwycięstwach w Katowicach nad Słowenią, Izraelem oraz Islandią nie dali rady Francji. Ale mogą zająć drugie miejsce w grupie, jeśli pokonają w czwartek Belgię, co teoretycznie może dać łatwiejszego rywala w 1/8 finału. O wszystkim zadecydują ostatnie spotkanie w Spodku w czwartek 4 września.
Korespondentem Polskiej Agencji Prasowej z mistrzostwom Europy jest doświadczony dziennikarz Marek Cegliński. To jego jedenasty EuroBasket (9 męskich i 2 kobiece). Po raz pierwszy relacjonował tę imprezę w 1997 roku, gdy Polacy zajęli siódme miejsce.
Cegliński przeżył podczas koszykarskich imprez wiele wzlotów i upadków Biało-Czerwonych. Najbardziej zabolała go porażka polskich koszykarzy w ubiegłym roku. Do tego stopnia, że zapuścił po niej brodę. Tak o tym niezwykłym wydarzeniu opowiedział “Faktowi”.
Zapuściłem brodę w lipcu ubiegłego roku po traumatycznym przeżyciu, jakim był dla mnie mecz naszych koszykarzy z Finlandią podczas kwalifikacji olimpijskich w Walencji. Na początku czwartej kwarty wygrywaliśmy 14 punktami, a mimo to przegraliśmy i straciliśmy szansę na awans do igrzysk w Paryżu. Postanowiłem wówczas, że zgolę brodę wówczas, jeśli wygramy mecz, prowadząc na początku czwartej kwarty 14 punktami. Mam nadzieję, że dojdzie do tego podczas EuroBasketu, ale mogę poczekać nawet od następnych mistrzostw Europy! – przyznał.
Cegliński czeka już ponad rok na okazję do zgolenia brody. Od tego czasu zarost znacznie się powiększył. I tylko “odczarowanie” 14-punktowej przewagi, której Polska nie straci, spowoduje, że wybierze się do golibrody. Trzymamy kciuki, by doszło do tego podczas obecnego EuroBaketu!