Więcej w komentarzu

To nie jest klub dyskusyjny – powiedział podczas posiedzenia Rady Gabinetowej Donald Tusk. W ten sposób zwrócił się do Karola Nawrockiego, który chwilę wcześniej wyraził nadzieję, że jego spotkania z rządem będą m.in. “forum wymiany myśli”.

W środę odbywa się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki powiedział na wstępie, że liczy, iż “Rady Gabinetowe w najbliższych pięciu latach będą forum nie tylko wymiany myśli, ale też usystematyzowania mechanizmów współpracy”. Po nim głos zabrał Donald Tusk. – Będziemy do dyspozycji pana prezydenta, tak jak mówi konstytucja, w celach informacyjnych. Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu, to nie jest klub dyskusyjny, tylko są to obrady Rady Ministrów prowadzone przez pana prezydenta w sprawach szczególnej wagi – powiedział premier.

Przejdźmy do istoty rzeczy. Dziękuję za możliwość, żeby móc sprostować pewne intencje, czy sygnały, które pojawiły się w wypowiedzi pana prezydenta. (…) Chciałbym, mówiąc ludzkim językiem, prezydenta i opinię publiczną uspokoić. Finanse publiczne: mamy powód do satysfakcji. Odeszliśmy od tej upiornej, pisowskiej drożyzny, która przez lata drenowała portfele Polaków. Mamy jedną z najniższych inflacji: – 3,1 proc. – kontynuował szef rządu. – Rządzimy niecałe dwa lata i mamy najwyższy wzrost gospodarczy w Europie: – 3,4 proc., mamy jedno z najniższego bezrobocia w Unii Europejskiej – podkreślił.

– Dlaczego jesteśmy na granicy możliwości budżetowych? Dlaczego dług czy deficyt są w centrum naszego zainteresowania? Ponieważ podjęliśmy decyzje i nie zmienimy tych decyzji, żeby, docierając oczywiście do granicy ryzyka, nie przekraczając, nie tylko utrzymać, ale radykalnie zwiększyć ambitne programy i plany Polski – powiedział Donald Tusk. – Pan prezydent wspomniał o infrastrukturze, w tym o CPK. Tylko inwestycje, które są bezpośrednio pod Ministrem Infrastruktury, a z inwestycjami mamy do czynienia też w innych resortach, w ciągu dwóch lat wzrosły o 100 proc. Jeśli chodzi o Ministerstwo Infrastruktury, będziemy wydawali na infrastrukturę, to jest kolej, lotniska, w przyszłym roku blisko 100 mld złotych. W ostatnim roku rządu naszych poprzedników to było niecałe 50 mld złotych – zaznaczył. – My robimy, nie gadamy – dodał.

Po wystąpieniu Donalda Tuska głos zabrał ponownie Karol Nawrocki. – Z wdzięcznością patrzę, że premier i rząd porzucili kwestionowanie CPK. Ludzie czekają na tę inwestycję, a kształt przez was zaproponowany jest dalece niesatysfakcjonujący. Chcemy budować CPK tak jak wyobrazili to sobie jego inicjatorzy i ci, którzy podpisali projekt obywatelski – powiedział. – Premier często używał w swoim wystąpieniu przymiotnika “rekordowy”, ale wedle mojej wiedzy to rekordowy mamy deficyt – dodał prezydent.