Pisarz pozwolił sobie na uszczypliwy komentarz

Andrzej Duda ułaskawił częściowo Roberta Bąkiewicza. Decyzję prezydenta ironicznie skomentował Jakub Żulczyk. Pisarz zasugerował, kto jeszcze mógłby zostać ułaskawiony przez Dudę.

Pisarz Jakub Żulczyk odniósł się do ułaskawienia Roberta Bąkiewicza w poście na Facebooku. “Panie Prezydencie, po co tak wąsko na sam koniec. Szerokim chlebem. Ułaskawienia jeszcze dla Ludwiczka i Jaszczura, a dla Brauna Order Orła Białego” – napisał Żulczyk. “Jaszczur” i “Ludwiczek” to Wojciech O. i Marcin O., patostreamerzy, którzy są liderami ruchu Rodacy Kamraci. W czerwcu przedstawiono im łącznie 142 zarzuty dotyczące między innymi nawoływania do przemocy i nienawiści. Z kolei europoseł Grzegorz Braun usłyszał dotąd siedem zarzutów w związku z szeregiem incydentów, w których brał udział. Ostatnio kilkukrotnie podważył też istnienie komór gazowych w Auschwitz, za co może usłyszeć kolejne zarzuty.

Andrzej Duda darował część kary prawicowemu aktywiście Robertowi Bąkiewiczowi, byłemu szefowi Stowarzyszenia Marsz Niepodległości oraz inicjatorowi Ruchu Obrony Granic. W 2022 roku Bąkiewicz został skazany za naruszenie nietykalności cielesnej Katarzyny Augustynek, znanej jako “Babcia Kasia”. Ustalono, że dwa lata wcześniej, podczas demonstracji Strajku Kobiet, zepchnął on aktywistkę ze schodów kościoła. Bąkiewicz miał zapłacić 10 tysięcy złotych nawiązki na poczet Katarzyny Augustynek i zwrócić koszty procesu wynoszące ponad trzy tysiące złotych, zasądzono mu również rok prac społecznych. Poprzedni prokurator generalny, Zbigniew Ziobro, wstrzymał wykonanie kary. Jego decyzję zmienił Adam Bodnar, obecny prokurator generalny. Andrzej Duda darował Bąkiewiczowi część wyroku dotyczącą prac społecznych

Adwokat Jerzy Jurek, pełnomocnik Katarzyny Augustynek, skomentował decyzję o ułaskawieniu Bąkiewicza w rozmowie z Gazeta.pl. – Od pierwszego dnia zarówno ja, jak i pokrzywdzona spodziewaliśmy się ewentualnego ułaskawienia. Skazany angażował się wcześniej w kampanię prezydencką Andrzeja Dudy już w 2015 roku, wówczas jako aktywista neofaszystowskiej ONR. Natomiast Andrzej Duda jako prezydent po wielokroć mylił dobro Polski z partykularnym interesem partii, jej członków, aktywistów i sojuszników, toteż nie jesteśmy zaskoczeni – powiedział Jerzy Jurek

Pełnomocnik Katarzyny Augustynek podkreślił, że Robert Bąkiewicz do dzisiaj jest “bezkrytyczny dla swojego nagannego postępowania”. – Od ponad roku uchyla się od zapłaty nawiązki. Po wydaniu wyroku podważał wielokrotnie autorytet sądu, twierdząc, że skazała go “kasta sędziowska”. Ktoś, kto publicznie podważa porządek prawny i jednocześnie uporczywie kwestionuje swoją winę, pomimo stwierdzenia jej prawomocnym wyrokiem, swoją postawą przeczy idei sprawiedliwości i tym samym nie zasługuje na okazanie jakiejkolwiek łaski. Dodatkowo decyzję o ułaskawieniu oceniam krytycznie, bowiem stanowi ona dorozumiane przyzwolenie na stosowanie przemocy motywowanej politycznie – stwierdził Jerzy Jurek.