Matka “pięcioraczków z Horyńca” ma problemy ze zdrowiem. “Zastanawiam się, jak długo jeszcze wytrzymam”

Dominika Clarke na Facebooku poinformowała o chorobie. Matka “pięcioraczków z Horyńca” przyznała, że nawet antybiotyki nie są w stanie jej pomóc. “Dzisiaj jadłam tylko kleik z siemienia lnianego, ziemniaka i banana, ale teraz nic nie mogę zrobić, bo mnie boli” — stwierdziła.

O Dominice i Vincencie Clarke zrobiło się głośno, kiedy kobieta urodziła pięcioraczki – w mediach ochrzczono je wtedy “pięcioraczkami z Horyńca”. Krótko po porodzie jeden z noworodków zmarł. Małżeństwo wspólnie wychowuje jedenaścioro dzieci. Niedawno rodzina postanowiła zamieszkać w Tajlandii. Ich przeprowadzka i codzienne życie w nowym miejscu są regularnie relacjonowane na ich profilach w mediach społecznościowych.

W najnowszym wpisie matka dzieci przekazała, że na wakacjach zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które utrudniają jej codzienne funkcjonowanie.

Influencerka cierpi na infekcję Helicobacter pylori oraz wrzody żołądka. Kobieta przyjmuje leki, jednak mimo to objawy nie ustępują.

Wypracowałam sobie taki sposób, że rano nic nie jem do godziny często 16 i potem zjem coś minimalnego. Dosłownie dwie łyżki czegoś i zaraz zaczyna mnie bardzo boleć brzuch

— opowiadała na Facebooku.

Miesiąc czasu, cały czas w bólu. Jeszcze w dzień jakoś daję radę, bo nie jem. Dzisiaj jadłam tylko kleik z siemienia lnianego, ziemniaka i banana, ale teraz nic nie mogę zrobić, bo mnie boli. Masakra, to cały miesiąc

— stwierdziła.

Dzisiaj zjadłam małą, bardzo malutką jajeczniczkę. Jejku, jaki to był wspaniały smak zjeść śniadanie normalnie jak normalny człowiek.

Tak się zastanawiam, jak długo jeszcze wytrzymam to psychicznie, żeby tak żyć. Bo wiecie, jak to jest chwilowe, to jakoś jeszcze można to przeżyć, ale tu się wydaje, że to się nigdy nie skończy. Że już nigdy nie będę mogła normalnie jeść, cieszyć się tym jedzeniem w ogóle. Masakra

— dodała.

Pod wpisem pojawiła się lawina komentarzy.

“Pani Dominiko powinna pani iść do lekarza zrobić dodatkowe badania albo zmienić lekarza za długo to trwa”

“Za długo to trwa, u mnie dostałam antybiotyk i po dwóch tygodniach było dobrze, ale ból nie do opisania. Trzeba zrobić ponowne badania. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka”

“Życzymy zdrówka!