Jarosław Szymczyk, mimo skandalu z granatnikiem, powraca w nowej roli. Z kim teraz współpracuje i jakie wyzwania przed nim stoją?

W jego gabinecie w Komendzie Głównej doszło do eksplozji granatnika – sprawa wciąż toczy się w sądzie. Jarosław Szymczyk, były komendant główny policji i jeden z najbardziej rozpoznawalnych funkcjonariuszy, nie zniknął z życia zawodowego. Wraca w otoczeniu osób, które – podobnie jak on – po zmianie władzy musiały pożegnać się ze służbą.

O eksplozji w gabinecie mówili wszyscy. Były komendant Szymczyk ma nową pracę.
O eksplozji w gabinecie mówili wszyscy. Były komendant Szymczyk ma nową pracę.
Jarosław Szymczyk przez lata był jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy policji za rządów PiS. Dziś wraca — nie w mundurze, lecz w nowej, zaskakującej roli. U jego boku pojawiają się inni byli funkcjonariusze wysokiego szczebla: od szefa elitarnej jednostki antyterrorystycznej, po osoby odwołane w atmosferze politycznego napięcia i wewnętrznych konfliktów.

Agencja detektywistyczna, w której działa Jarosław Szymczyk, to jednoosobowa działalność Sławomira Litwina – byłego komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi. Wspierają go byli funkcjonariusze elitarnego BOA, w tym jego były szef Dariusz Zięba. Sam gen. Szymczyk oraz jego zastępca Paweł Dobrodziej pełnią funkcje konsultantów.

W rozmowie z RMF FM Szymczyk stwierdził, że agencja ma spory potencjał kadrowy:

— Rozmawialiśmy z wieloma osobami, które są gotowe coś robić, bo ludzie w wieku czterdziestu paru, pięćdziesięciu lat, siedzący w domach, z takim doświadczeniem, wyrzuceni przez państwo jako zupełnie niepotrzebny materiał, mogą coś robi

Wśród partnerów pojawia się również kancelaria Judyty Prokopowicz, byłej wiceszefowej stołecznej policji. Prokopowicz została odwołana w marcu 2024 r. po tym, jak ujawniono jej wcześniejszą działalność związaną z politycznie kontrowersyjnymi postulatami. Jak informowało RMF FM, komisarz miała domagać się m.in. ukarania Władysława Frasyniuka za protest przeciwko marszowi neofaszystów w 2018

Agencja oferuje cztery główne grupy usług: wywiad gospodarczy, OSINT (czyli pozyskiwanie danych z otwartych źródeł), klasyczne działania detektywistyczne (obserwacja osób, wykrywanie zdrad, zabezpieczenia antypodsłuchowe) oraz szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i cyberbezpieczeństwa.

Generał Szymczyk zastrzega, że nie wykonuje działań operacyjnych:

— Mógłbym przeanalizować koncepcję szkolenia, doradzić, jak je prowadzić. Bardzo chętnie sam poprowadziłbym takie szkolenie, nie widzę przeciwwskazań, naprawdę nie boję się żadnej pracy.

W tle nowego zawodowego rozdziału Szymczyka wciąż ciągnie się sprawa wybuchu granatnika w jego gabinecie w Komendzie Głównej Policji w grudniu 2022 r. Jak sam tłumaczył, broń przywiózł z Ukrainy jako “zużyty sprzęt”. Eksplozja uszkodziła pomieszczenie, ale na szczęście nie wyrządziła nikomu krzywdy.

W styczniu 2025 r. do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko byłemu komendantowi. Prokuratura zarzuca mu nielegalne posiadanie broni i nieostrożne jej użycie.