NFL
Liderzy z szatni Legii Warszawa mogą mieć ogromny problem zaraz po przyjściu Marka Papszuna 👀 ➡️
Liderzy z szatni Legii Warszawa mogą mieć ogromny problem zaraz po przyjściu Marka Papszuna. Polski trener znany jest z tego, że potrafi “przewietrzyć” szatnię i preferuje autorytarne rządy. Temat odejścia liderów w programie specjalnym w Przeglądzie Sportowym Onet porusza Radosław Majdan. I wymienia nazwiska zagrożonych gwiazd, wśród których jest nawet dotychczasowy kapitan Bartosz Kapustka!
Ostatni piątek przed świętami okazał się kluczowy dla przyszłości Legii. Zaczęło się od oficjalnego komunikatu na temat kontraktu Marka Papszuna wiążącego go ze stołecznym klubem. Do tego następują zmiany w zarządzie Legii. Na rewolucję w drużynie trzeba jeszcze poczekać, ale nie ma wątpliwości, że ta nastąpi.
Po pierwsze, Papszun jest zdolny do tego, by wprost zrezygnować z usług piłkarza, który nie będzie odpowiadał jego stylowi oraz zasadom. Po drugie, Legii została walka na jednym froncie. Kadra zespołu latem budowana była jednak w taki sposób, by jak najdłużej walczyć o sukces nie tylko w Ekstraklasie, ale także w Pucharze Polski i Lidze Konferencji. Tam Wojskowych już nie ma.
Pytanie, ile kluczowych zawodników opuści Legię Warszawa, bo mówi się o liderach, obecnych liderach jak Bartosz Kapustka, [Rafał] Augustyniak, [Steve] Kapuadi — wymienia Radosław Majdan, a Jarosław Koliński dorzuca jeszcze Artura Jędrzejczyka.
Do tego wcześniej Przemysław Iwańczyk z Polsatu Sport ogłaszał, że ze stołecznym klubem może pożegnać się aż sześciu piłkarzy. Wśród nich również wymienił nazwiska Kapustki, stopera z DR Kongo i Augustyniaka, którego zakontraktowaniem zainteresowany ma być GKS Katowice.
Do tego Papszun ma wziąć ze sobą znane postaci z Rakowa do swojego nowego sztabu szkoleniowego. — Do tego ilu pracowników ze sztabu Rakowa przejdzie do Legii, chociażby w kontekście trenera bramkarzy — zastanawia się Majdan w specjalnym programie na kanale Przeglądu Sportowego Onet i wymienia jedno nazwisko, które ma zastąpić pierwszą “ofiarę” trenera, czyli Arkadiusza Malarza.
Maciej Sikorski to żołnierz, który jak Raków wygrywa, człowiek w tatuażach krzyczy: “do boju” i robi atmosferę w szatni. Chcesz mieć ludzi w szatni, którzy pomagają ci trzymać poziom maksymalnej koncentracji, walki i “team spirit”, a Sikorski taką postacią jest — nie ma żadnych wątpliwości były golkiper reprezentacji Polski