Connect with us

NFL

O to mogły pokłócić się dziewczynki tuż przed zabójstwem. Szokujące doniesienia. Nieoficjalne

Published

on

Jelenia Góra wciąż nie może otrząsnąć się po tragedii z poniedziałku 15 grudnia 2025 roku. Śmierć 11-letniej Danusi, uczennicy Szkoły Podstawowej nr 10, wstrząsnęła nie tylko miastem, ale i całą Polską. Choć początkowo informowano, że ofiara i podejrzewana 12-letnia Hania znały się jedynie z widzenia, najnowsze ustalenia dziennikarzy „Faktu” pokazują, że relacja między dziewczynkami mogła być znacznie bardziej złożona. Wśród mieszkańców i rówieśników pojawiają się też nieoficjalne spekulacje dotyczące możliwego motywu zbrodni, których prokuratura na razie nie potwierdza.

Do dramatycznych wydarzeń doszło po lekcjach, w rejonie Szkoły Podstawowej nr 10 przy ulicy Wyspiańskiego. Ciało 11-letniej Danusi znaleziono nad rzeką, w miejscu, które dla wielu uczniów stanowi popularny skrót w drodze do domu. Jak ustalono, dziewczynka zginęła od ciosów nożem typu finka.

Podejrzenia niemal natychmiast skierowano na 12-letnią koleżankę ze szkoły, Hanię. Świadkowie mieli widzieć, jak pomiędzy dziewczynkami doszło do gwałtownej kłótni, która przerodziła się w atak z użyciem ostrego narzędzia. Sprawczyni zbiegła z miejsca zdarzenia, a mimo szybkiej reakcji świadków i służb, życia Danusi nie udało się uratować.

W Jeleniej Górze szybko zaczęły krążyć nieoficjalne informacje, jakoby dziewczynki mogły pokłócić się o chłopaka. Ten wątek jest jednak zdecydowanie podważany przez rówieśników ofiary.

Danusia nie interesowała się w ogóle chłopakami. Była skupiona na nauce – mówią uczniowie jeleniogórskiej podstawówki, cytowani przez „Fakt”.

Z relacji szkolnych kolegów i koleżanek wyłania się obraz cichej, spokojnej i bardzo zdolnej uczennicy. Danusia była laureatką konkursów, m.in. fotograficznych, a pasję do robienia zdjęć miała odziedziczyć po ojcu. Właśnie dlatego wielu uczniów stanowczo odrzuca plotki o zazdrości czy konflikcie na tle uczuciowym.

Tych doniesień nie potwierdza również prokuratura, która podkreśla, że na obecnym etapie postępowania motyw zbrodni pozostaje nieustalony.

Choć początkowo mówiono, że dziewczynki znały się jedynie z widzenia, dziennikarskie ustalenia wskazują na kilka istotnych punktów stycznych. Danusia i Hania mieszkały w bliskim sąsiedztwie i niemal codziennie wracały ze szkoły tą samą trasą, wzdłuż rzeki.

Co więcej, obie należały do Związku Harcerstwa Polskiego. Choć były w różnych zastępach, harcerstwo mogło stanowić dodatkową przestrzeń kontaktu. Według nieoficjalnych informacji rodziny dziewczynek mogły znać się także poprzez starszych braci, aktywnych sportowo w lokalnym środowisku.

Te powiązania pokazują, że relacja między dziewczynkami mogła być bliższa i bardziej skomplikowana, niż wynikało z pierwszych komunikatów służb.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery