💫🎄 Anna Lewandowska w królewskim czerwonym! Apartament w Warszawie, świąteczne dekoracje i gwiazdorska ekipa 🎅🍪 ➡️

Anna Lewandowska co roku przed świętami Bożego Narodzenia przylatuje do Polski, by spotkać się ze swoimi przyjaciółkami na pieczeniu pierniczków. Nie inaczej było i tym razem. W warszawskim apartamencie Lewandowskich nie zabrakło znanych pań — m.in. aktorki Zofii Zborowskiej-Wrony i Miss Polonia 2012 Pauliny Krupińskiej-Karpiel.

Anna Lewandowska na co dzień mieszka w Hiszpanii, ale chętnie przylatuje do Polski. Tym razem wybrała się do Warszawy m.in. po to, by zobaczyć się ze swoimi przyjaciółkami z okazji zbliżających się świąt. To już tradycja, że panie co roku spotykają się u żony “Lewego”, by wspólnie upiec i udekorować pierniczki.

Najsłynniejsza polska WAG jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie często pokazuje, co u niej słychać. Relacji ze świątecznego spotkania z przyjaciółkami też nie mogło zabraknąć. Anna Lewandowska postawiła na czerwoną bluzkę z odkrytymi ramionami i ciemne spodnie. A swoją stylizację uzupełniła opaską z rogami renifera.

Na imprezie nie zabrakło Zofii Zborowskiej-Wrony. Anna Lewandowska od lat przyjaźni się z aktorką i żoną byłego siatkarza Andrzeja Wrony.

Trenerka personalna pochwaliła się też tradycyjnym zdjęciem ze swoją najlepszą przyjaciółką Aleksandrą Dec. Panie pozowały na tle pięknie ozdobionej choinki.

Na imprezie pojawiły się też m.in. współprowadząca “Dzień Dobry TVN” i Miss Polonia 2012 Paulina Krupińska-Karpiel, makijażystka gwiazda Magda Pieczonka, stylistka Karla Gruszecka, siostra “Lewego” Milena Lewandowska-Miros czy bratowa Anny Daria Stachurska.

Na Instagramie Anna Lewandowska opublikowała też zabawne wideo z przyjaciółkami. “Kiedy spotykasz się ze swoimi dziewczynami na tradycyjne pieczenie pierników” — napisała.

“Ale super”, “Tego się nie da obejrzeć tylko raz”, “Haha, dobry macie vibe!”, “Boskie wy”, “Pięknie wyszło”, “Szalone”, “Co za pozytywna energia”, “Ale czad” — czytamy w komentarzach.

“Niesamowite jest to, że w tych czasach udaje wam się spotkać w tak dużym gronie. Ludzie są zabiegani, wpisują w terminarze z dużym wyprzedzeniem, a jak przychodzi co do czego, to w ostatniej chwili odwołują spotkania. Więc brawo dla was dziewczyny!” — zauważyła jedna z internautek.