NFL
Ojciec księdza Olszewskiego w tarapatach. Prokuratura stawia zarzuty
Ojciec księdza Michała Olszewskiego ma kłopoty. Prokuratura Okręgowa we Włocławku postawiła Janowi O. trzy poważne zarzuty obejmujące lata 2018–2019: udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzenia podatku VAT oraz wystawianie fikcyjnych faktur.
Na pierwszym planie ks. Michał Olszewski.
Na pierwszym planie ks. Michał Olszewski. Foto: – / Ciecier
Do zatrzymania mężczyzny doszło dzięki funkcjonariuszom z Nowego Sącza, którzy działali na polecenie włocławskiej prokuratury prowadzącej szeroko zakrojone śledztwo. 4 grudnia 2025 r. Jan O. usłyszał zarzuty związane — według śledczych — z działalnością kilkunastoosobowej grupy, mającej uczynić z oszustw podatkowych stałe źródło utrzymania. Zastosowano wobec niego dozór policyjny, kaucję w wysokości 5 tys. zł oraz obowiązek stawiania się dwa razy w miesiącu na komendzie.
Według ustaleń prokuratorów jednoosobowa firma prowadzona przez Jana O. wystawiła 135 fikcyjnych lub zawyżonych faktur dla sześciu różnych podmiotów. Dokumenty miały dotyczyć usług, które nie zostały wykonane lub były celowo przeszacowane. Państwo — jak twierdzą śledczy — straciło z tego tytułu ponad 760 tys. zł, a nienależny zwrot VAT, który mógł uzyskać O., wynosi co najmniej 380 tys. zł. Wartość zakwestionowanych faktur przekroczyła 5 mln zł, co — jako pięciokrotność progu “mienia wielkiej wartości” — otwiera drogę do orzeczenia nawet 20 lat pozbawienia wolności.
Wątek dotyczący Jana O. pojawił się w toczącej się od końca 2018 r. sprawie 17 lipca 2025 r., kiedy Urząd Celno-Skarbowy w Warszawie przesłał do Włocławka nowe materiały. Rzeczniczka miejscowej prokuratury, prok. Małgorzata Kręcicka, poinformowała w rozmowie z TVN24, że postępowanie jest wielopodmiotowe i wchodzi w końcową fazę. Zaznaczyła przy tym, że na wstępnym etapie śledztwa Jan O. nie był kojarzony z rodziną ks. Michała Olszewskiego z Fundacji Profeto.
Równolegle przed Sądem Okręgowym w Radomiu toczy się inna sprawa dotycząca wcześniejszych zarzutów z 2023 r. Dotyczą one również wystawiania nierzetelnych faktur VAT na znaczące kwoty. Postępowanie to zostało pierwotnie umorzone przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie, jednak po zmianie kierownictwa prokuratury decyzję cofnięto, a akt oskarżenia trafił do sądu w grudniu 2024 r. W tym wątku Janowi O. grozi od 3 do 15 lat więzienia.
Tło obu śledztw stanowi budowa ośrodka Archipelag, realizowana przez Fundację Profeto, która otrzymała na ten cel blisko 100 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości. Z zeznań świadka Piotra W. — skazanego wcześniej za niegospodarność i pranie pieniędzy w tej sprawie — wynika, że choć formalnym wykonawcą była firma Tiso, to faktyczną kontrolę nad realizacją inwestycji miał sprawować właśnie Jan O. Według W., Jan O. miał kierować przebiegiem prac oraz przygotowywać korespondencję i faktury w jego imieniu. W toku postępowania Prokuratura Krajowa zażądała od Jana O. pełnej dokumentacji księgowej dotyczącej transakcji powiązanych z Profeto i Tiso.
Wątek dotyczący Fundacji Profeto stanowi kluczową część szeroko zakrojonego postępowania w sprawie nadużyć w Funduszu Sprawiedliwości, które od końca ubiegłego roku prowadzi specjalny zespół Prokuratury Krajowej. Według ustaleń śledczych skala nieprawidłowości może przekraczać 112 mln zł, przekazywanych podmiotom niespełniającym wymaganych kryteriów, lecz powiązanym z instytucjami kościelnymi lub środowiskiem związanym ze Zjednoczoną Prawicą.