Małgorzata Ostrowska opublikowała poruszający wpis o swoim zmarłym mężu, Jacku Gulczyńskim, wybitnym artyście z Poznania. Jego prace wciąż można podziwiać.

6 grudnia Małgorzata Ostrowska podzieliła się w mediach społecznościowych wyjątkowo smutną wiadomością. Jej mąż, Jacek Gulczyński, zmarł w Hospicjum Palium w Poznaniu. Artystka opublikowała wzruszający wpis, w którym wspomina swojego zmarłego partnera i jego niezwykły talent.

Małgorzata Ostrowska i Jacek Gulczyński.2
Zobacz zdjęcia
Małgorzata Ostrowska i Jacek Gulczyński. Foto: Marcin Dławichowski / Forum

Jacek Gulczyński był wszechstronnie utalentowanym artystą. Jak napisała Małgorzata Ostrowska w swoim pożegnalnym wpisie na Instagramie, jej mąż zajmował się malarstwem, grafiką i fotografią. Współpracował z wieloma artystami z Poznania, a jego prace, w tym portrety, cieszyły się dużym uznaniem

Był niezwykle utalentowanym Artystą: malarzem, grafikiem i fotografikiem. Współpracował z szerokim środowiskiem artystycznym Poznania. To właśnie on stworzył moje najpopularniejsze fotografie portretowe. W ostatnich latach pasjonował się fotografowaniem przyrody, a mini wystawę jego fotografii można jeszcze oglądać w Hospicjum Palium” — napisała wokalistka na Instagramie.

W ostatnich latach Jacek Gulczyński szczególnie poświęcił się fotografowaniu przyrody. Jego prace były prezentowane na wystawach, a jedna z nich wciąż jest dostępna w Hospicjum Palium, gdzie spędził swoje ostatnie dni.

Małgorzata Ostrowska i Jacek Gulczyński poznali się dzięki muzyce. Wokalistka zdobyła popularność jako członkini zespołu Lombard, do którego dołączyła w 1981 r. To właśnie muzyczna kariera stała się nie tylko fundamentem jej życia zawodowego, ale także prywatnego.

Jacek Gulczyński był bratem Piotra “Gulczasa” Gulczyńskiego, znanego z pierwszej edycji programu “Big Brother”.

Śmierć Jacka Gulczyńskiego to ogromna strata nie tylko dla Małgorzaty Ostrowskiej, ale także dla środowiska artystycznego, które doceniało jego talent i wkład w rozwój sztuki. Wokalistka żegna swojego męża z głębokim smutkiem, podkreślając, jak ważną rolę odegrał w jej życiu.