NFL
Szokujące odkrycia na plebanii w Małopolsce prowadzą do aktu oskarżenia przeciwko księdzu. Szczegóły śledztwa są wstrząsające.
Sterty erotycznych gadżetów, stymulatory, wymyślne urządzenia podłączane do prądu, filmy pornograficzne z udziałem nieletnich, zdjęcia nastolatek w wyuzdanych pozach. To nie było najście śledczych na agencję towarzyską. Znaleziska dokonano na plebanii parafii w Mostku, woj. małopolskie, gdzie w październiku 2024 r. prokuratura zatrzymała miejscowego proboszcza ks. Jacka K. (64 l.) Po roku śledztwa Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie księdza Jacka. Miejscowi nazywali go “Sisiorem”. Gdy trafił do aresztu, odetchnęli. Księdzu grozi teraz nawet 30 lat więzienia, a szczegóły śledztwa są szokujące.
Skandale seksualne w sosnowieckiej diecezji. Jest akt oskarżenia w sprawie księdza Jacka z Mostka. 7
Zobacz zdjęcia
Skandale seksualne w sosnowieckiej diecezji. Jest akt oskarżenia w sprawie księdza Jacka z Mostka. Foto: golcza.pl, Fakt.pl, Dawid Markysz / Edytor
Śledczy trafili na wątek księdza Jacka po tragicznych zdarzeniach w Sosnowcu, kiedy to w marcu 2023 r. ksiądz Robert zastrzelił diakona, a sam rzucił się pod pociąg. Tragicznie zmarły ksiądz Robert zostawił notes, w którym zapisane były nazwiska grupy duchownych, a przy nich adnotacje dotyczące rzekomych skandali seksualnych z ich udziałem. Notes trafił do sosnowieckich prokuratorów, którzy postanowili sprawdzić informacje księdza Roberta.
Ksiądz Jacek pracował w wielu parafiach, od Sosnowca po Bukowno. W żadnej długo nie zagrzał miejsca i opuszczał je w atmosferze skandalu. W 2009 r. był katechetą w Szkole Podstawowej nr 2 w Bukownie. Nie tylko miał dopuszczać się tam czynów lubieżnych wobec swoich uczennic, ale też rzekomo wdać się romans z jedną z mieszkanek we wsi Krze niedaleko od Bukowna. — Nie byłoby to aż tak bardzo gorszące, gdyby nie kolejny skandal — mówili przed rokiem “Faktowi” mieszkańcy Bukowna. Ksiądz miał uwieść także 14-letnią córkę tej kobiety. — Dziewczynka chodziła wtedy do gimnazjum — opowiadały nam mieszkanki Bukowna. Wspominały, że duchowny miał ją przywozić do szkoły własnym samochodem. Po tym skandalu i interwencji nauczycieli z miejscowej szkoły, sosnowiecka kuria przeniosła księdza do Sosnowca. Następnie znalazł się w Ulinie Wielkiej a potem w Mostku, parafiach na rubieżach diecezji sosnowieckiej, w granicach administracyjnych Małopolski. Najpierw objął funkcję administratora, a od 2013 roku był proboszczem.
Ks. Jacek będzie odpowiadał za 10 czynów popełnionych łącznie na szkodę 7 osób. Dziesiąty zarzut dotyczy posiadania pornograficznych zdjęć i filmów erotycznych z udziałem dzieci. Pierwsze czyny udokumentowane przez prokuraturę miał popełnić w 2008 r. Wszystkie dotyczą molestowania dziewczynek poniżej 15. roku życia. Były to pełne stosunki seksualne oraz tzw. inne czynności seksualne. Wiele z ofiar to dzisiaj dorosłe kobiety, ale czyny te nie uległy przedawnieniu — Oskarżony wykorzystywał ufność, głęboką wiarę swoich ofiar. Typował osoby zagubione, niedopasowane, przechodzące życiowe kłopoty, nie mogące odnaleźć się w środowisku — tłumaczy prokurator Bartosz Kilian z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.
Oskarżony duchowny nie przyznaje się do zrzutów. Złożył obszerne wyjaśnienia, ale zaprzecza, by wskazywane przez prokuraturę zdarzenia kiedykolwiek miały miejsce.