Szalona końcówka meczu❗ ➡

Polscy koszykarze uniknęli zaskakującej porażki z Holendrami w el. mistrzostw świata! Podopieczni Igora Milicicia przegrywali w trzeciej kwarcie już 39:60, jednak w ostatnich 10 minutach meczu zaliczyli spektakularny powrót. Bohaterem Biało-Czerwonych został Michał Sokołowski, który, mimo że przez kilkadziesiąt sekund był antybohaterem, to w jednej z ostatnich akcji meczu pomógł Polakom wygrać 85:83. Końcówka meczu w Hadze zostanie na długo zapamiętana przez polskich kibiców. Zobacz nagranie z tego momentu.

Stawką meczu w Hadze było zachowanie miana niepokonanej drużyny w grupie F kwalifikacji MŚ. W pierwszej kolejce Polacy wygrali w Gdyni z Austrią 90:78, a Holendrzy, prowadzeni przez 45-letniego szkoleniowca Johannesa Roijakkersa, w Rydze sensacyjnie pokonali Łotwę 86:78, prowadząc z piątym zespołem mundialu 2023 od pierwszej do ostatniej minuty.

Koszykarze z Królestwa Niderlandów zajmują 54. lokatę w rankingu FIBA i 28. w Europie. Polska jest, odpowiednio, 19. i 13. Poza tym Polska wygrała wcześniej z Holendrami 10 z 14 spotkań o punkty, dlatego i tym razem byli faworytami. Niespodziewanie jednak gospodarze zaskoczyli rywali w pierwszej połowie.

Holendrzy szybko odskoczyli od Polaków w pierwszej kwarcie i kontrolowali przebieg meczu. W pewnym momencie prowadzili już nawet 26:15, jednak w ostatnich minutach pierwszej odsłony Biało-Czerwoni zmniejszyli stratę do sześciu punktów i wyniku 22:28.

W pierwszej połowie Polacy mieli problemy ze skutecznością z dystansu. Z ośmiu rzutów za trzy punkty trafili zaledwie dwa. Z drugiej strony Holendrzy na 20 prób trafili aż osiem, co decydowało o wyniku do przerwy — 53:37 dla gospodarzy.

W drugiej połowie do meczu wrócili Polacy, którzy dzięki dobrym akcjom Ponitki i Hardinga zmniejszali straty. Po trzeciej kwarcie podopieczni Igora Milicicia przegrywali już tylko 58:70, mimo że w pewnym momencie musieli odrabiać 21 pkt.

W finałowej odsłonie Biało-Czerwoni rozkręcali się z kolejnymi akcjami i o wyniku decydowała ostatnia minuta. Przy wyniku 82:80 dla Holendrów zablokowany został Sokołowski, który w kolejnej akcji zmarnował prosty rzut spod kosza. Jednak na 16 sekund przed końcem trafił za dwa punkty z faulem i za chwilę wykorzystał rzut osobisty, co dało Polakom prowadzenie 83:82.

W ostatnich sekundach Holendrzy zmarnowali rzut spod kosza i przegrali ten mecz 83:85!

Tym samym Polacy z czterema punktami pewnie prowadzą w grupie F.

Kolejny mecz eliminacji Biało-Czerwoni rozegrają dopiero w lutym — zmierzą się z Łotwą. Koszykarze rywalizują o MŚ, które w 2027 r. zorganizuje Katar.