NFL
Była pogodzona ze swoją sytuacją, akceptowała to, co przyniósł los, i żyła według głębokiej wiary… ____
W czwartek świat obiegła wiadomość o śmierci Agnieszki Maciąg. Modelka, pisarka i propagatorka świadomego życia odeszła w wieku 56 lat, zostawiając męża i dwójkę dzieci. Jej przyjaciel, dziennikarz Piotr Wojtasik, ujawnił, że pomimo ciężkiej choroby nie zrezygnowała z pracy — do końca października była aktywna i poszukiwała odpowiedzi, dlaczego los rzucił ją w chorobę.
W czwartek świat obiegła wiadomość o śmierci Agnieszki Maciąg. Modelka, pisarka i propagatorka świadomego życia odeszła w wieku 56 lat, zostawiając męża i dwójkę dzieci. Jej przyjaciel, dziennikarz Piotr Wojtasik, ujawnił, że pomimo ciężkiej choroby nie zrezygnowała z pracy — do końca października była aktywna i poszukiwała odpowiedzi, dlaczego los rzucił ją w chorobę.
Kim była Agnieszka Maciąg — kariera, życie, rodzina
Agnieszka Maciąg była cenioną modelką, pisarką, dziennikarką i propagatorką zdrowego stylu życia. W ciągu życia łączyła karierę zawodową z działalnością duchową i publicystyczną. Miała 56 lat. Prywatnie była żoną muzyka Roberta Kościołka i matką dwójki dzieci
Jej życie pełne było pasji, rozwoju i otwartości na duchowość. Ostatnie lata poświęciła na dzielenie się wiedzą o wewnętrznym rozwoju i holistycznym podejściu do zdrowia.
Piotr Wojtasik, dziennikarz i przyjaciel Agnieszki Maciąg, w rozmowie z “Dzień Dobry TVN” ujawnił, że Maciąg zmagała się z nowotworem szyjki macicy. Była to choroba, którą przeszła już kilka lat temu, jednak powróciła z nową siłą.
Jak relacjonował Wojtasik, Agnieszka Maciąg miała świadomość stanu swojego zdrowia i od wielu miesięcy przygotowywała się na odejście. Pomimo to nie poddawała się i nie przerywała swojej aktywności.
Według słów Piotra Wojtasika, Agnieszka Maciąg nie tylko nie zrezygnowała z pracy, ale także prowadziła ją niemal do samego końca. Jeszcze w październiku – miesiąc przed śmiercią – miała gotowy plan nagrań podcastów. Interesowały ją odpowiedzi na pytania: dlaczego dotknęła ją choroba, jaki był jej sens, czego miała się nauczyć.
Wojtasik wspomniał również, że Agnieszka miała niezwykły kontakt z duchowością. Była pogodzona ze swoją sytuacją, akceptowała to, co przyniósł los, i żyła według głębokiej wiary. Mówił o niej z ogromnym szacunkiem i wzruszeniem.
Dziennikarz zaznaczył, że Agnieszka Maciąg nie chciała, by jej życie kręciło się wokół choroby. Do ostatnich chwil starała się realizować swoje projekty. Pracowała nad materiałami duchowymi, planowała kolejne odcinki podcastu, spotykała się z bliskimi.
Do końca pozostała aktywna intelektualnie i duchowo, co — jak podkreślał Wojtasik — było dla niej formą terapii i wewnętrznej równowagi. Jej podejście do choroby miało wymiar symboliczny – nie jako końca, lecz etapu w duchowym procesie.
Dziedzictwo i pamięć — co zostaje po Agnieszce Maciąg
Agnieszka Maciąg zostawiła po sobie ogromne dziedzictwo duchowe, literackie i społeczne. Jej książki, wypowiedzi, nagrania i styl życia zainspirowały tysiące osób. Dla wielu była przewodniczką po świadomym życiu, medytacji i zrównoważonym podejściu do zdrowia.
Jej śmierć poruszyła nie tylko rodzinę, ale także wielu fanów i obserwatorów. W mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo wspomnień i wyrazów żalu. Agnieszka Maciąg zapisała się w pamięci jako osoba pełna światła, pogody ducha i odwagi w obliczu cierpienia.