NFL
Jeszcze w tym roku ma się wyjaśnić się jego przyszłość ➡
Jeszcze w tym roku ma się wyjaśnić przyszłość Kamila Grosickiego w Pogoni Szczecin. Zarówno piłkarz, jak i klub chcą tego samego — żeby obie strony podpisały nową umowę. Ale to nie znaczy, że do przedłużenia kontraktu dojdzie. Reprezentant Polski stawia bowiem konkretne warunki swoim pracodawcom. Wiadomo już jakie.
Kamil Grosicki to wciąż, mimo upływającego czasu, najważniejszy piłkarz Pogoni Szczecin. Jego forma jest tak wysoka, że mimo 37 lat na karku niedawno zgłosił się po niego Widzew Łódź, gdzie jako dyrektor sportowy pracuje dobry znajomy “Grosika” Dariusz Adamczuk.
Grosicki stawia jednak sprawę jasno — bardzo chciałby pozostać w Szczecinie. Właściciel klubu Alex Haditaghi ma takie samo podejście. Chciałby, żeby Grosicki złożył podpis pod nową umową. W rozmowie z serwisem goal.pl, że niedawno odbyło się spotkanie w tej sprawie z Grosickim i było ono “pozytywne”.
Kapitan drużyny zaznaczył, że — owszem — chętnie zostanie w Szczecinie, jednak z drugiej strony “zna swoją wartość” i liczy, że Pogoń przedstawi mu godną ofertę.
Co to znaczy? Dominik Markiewicz z pogonsportnet.pl ujawnia, jakie warunki stawia swojemu klubowi Grosicki. Pierwszy z nich dotyczy długości umowy. Grosicki chce, by obowiązywała przez dwa lata. Drugi dotyczy pensji. Ma być tak wysoka, by pozostał najlepiej zarabiającym zawodnikiem zespołu.
Haditaghi deklaruje w goal.pl, że chciałby, żeby do podpisania kontraktu doszło w czasie od ostatniego meczu Pogoni w Ekstraklasie w tym roku (6 grudnia) do końca 2025 r.