Connect with us

NFL

Jako 16-latek błysnął w Wiśle Kraków na tyle, że pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony Barcelony. Dziś jest rezerwowym w pierwszoligowej Polonii Warszawa ➡

Published

on

Jako 16-latek błysnął w Wiśle Kraków na tyle, że pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony Barcelony. Potem w kontrowersjach opuścił klub, a dziś, po wojażach we Włoszech, Belgii oraz Austrii, gra w polskiej Betclic 1. lidze. — Ludzie dookoła mogli mieć wrażenie, że mają do czynienia z gościem, który zaraz zapuka do reprezentacji Polski — mówi o tym, co nie wyszło w jego karierze zaledwie 22-letni Aleksander Buksa.

Zadebiutował w ekstraklasie tuż po 16 urodzinach, a w sezonie 19/20 w 569 minut zdobył cztery bramki. Został najmłodszym strzelcem gola w Ekstraklasie w XXI w., a media zobaczyły w nim wielki talent. Wisła Kraków zamierzała na nim sporo zarobić, zwłaszcza że klub był w problemach finansowych, z którymi mierzy się do dziś, ale młody napastnik nie przedłużył kontraktu i odszedł za darmo do Genoi.

Zaczynając od początku, to wydaje mi się, że oczekiwania w stosunku do mnie były duże. Miałem 15 lat, gdy zaczynałem wchodzić do pierwszego zespołu Wisły Kraków, grać w Ekstraklasie. Ten przeskok z juniora do seniora przeskoczył bardzo szybko. Cała ta narracja mediów czasami była nieadekwatna do narracji na boisku. Wchodziłem na końcówki spotkań, a przez statystyki cała narracja została spotęgowana na tyle, że ludzie dookoła mogli mieć wrażenie, że mają do czynienia z gościem, który zaraz zapuka do reprezentacji Polski — przyznał Buksa w podcaście Tomasza Ćwiąkały.

— A ja nie miałem takiego wrażenia. Postrzegałem się jako piłkarza, który ma potencjał i na poziomie juniorskim robi różnice, ale artykuły i opinie na mój temat były przesadzone — dodał.

We Włoszech zadebiutował już w drugiej kolejce przeciwko Napoli, ale przez całą przygodę w Serie A wystąpił łącznie tylko cztery razy. Co w karierze młodego piłkarza poszło nie tak?

— Miałem dobre początki w Genui, w sparingu z Mainz strzeliłem ładnego gola, miałem dobre wyniki w testach wydolnościowych. Ale byłem szczupłym 18-latkiem, który może dopiero za jakiś czas zafunkcjonować w takim zespole. (…) Ja w tamtym okresie szedłem jako zawodnik, który dopiero będzie nabierał szlifów, a nie będzie grał od deski do deski — opowiedział napastnik.

Po nieudanych wypożyczeniach do ligi austriackiej i na drugi oraz trzeci poziom rozgrywkowy w Belgii przed rokiem wrócił do Polski. Po powrocie do kraju jednak również nie idzie mu najlepiej. W Górniku Zabrze w 24 meczach zdobył jedną bramkę, w GKS-ie Katowice został skreślony po zaledwie czterech meczach, a obecnie jest rezerwowym na wypożyczeniu w Polonii Warszawa.

Muszę sobie dać szansę, podjąć rywalizację i zbudować formę w Polonii Warszawa. Rozmawialiśmy, że mogę grać również na innych pozycjach niż dziewiątka. Jestem elastyczny, mogę grywać jako fałszywa dziewiątka, dziesiątka i na skrzydle — tłumaczy Buksa.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2025 USAlery