NFL
Oto jak chcą pozbawić Mioduskiego stanowiska ➡
Według informacji portalu weszlo.pl trwa intryga, która ma na celu… odebranie stanowiska wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej ds. piłki zagranicznej Dariuszowi Mioduskiemu. Zaangażowany ma w to być nawet portal plotkarski Telewizji Republika. Szczegóły całej sytuacji są naprawdę zaskakujące.
30 czerwca bieżącego roku Dariusz Mioduski został wybrany wiceprezesem PZPN do spraw zagranicznych i zastąpił na tym stanowisku Mieczysława Golbę, który jednak nie chciał się z tym pogodzić. Golba jest człowiekiem Kuleszy, a prezes PZPN według informacji TVP Sport miał dzwonić do szefów okręgowych związków, aby ci nie zatwierdzali kandydatury Mioduskiego
Od tamtej pory o tej sytuacji zrobiło się ciszej, ale w ostatnich dniach o sprawie znów przypomniano. A zrobił to… serwis Blaskonline.pl, który należy do Telewizji Republika. Na jego łamach pojawił się artykuł, w którym napisano, że konflikt w PZPN zagraża kandydaturze Polski jako gospodarza kobiecych mistrzostw Europy, a do prokuratury miało wpłynąć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Mioduskiego.
Okazuje się, że Telewizja Republika nawiązała współpracę z PZPN-em i na jej antenie w ostatnim czasie pojawiło się kilka materiałów dotyczących Dariusza Mioduskiego.
Według analiz prawnych nie ma przeciwwskazań, aby Mioduski pełnił swoją funkcję w strukturach związku. Drugi zarzut, jaki jest wobec niego formułowany to to, że nie podpisał umowy na wynajem stadionu Legii na organizację kobiecego Euro w 2029 r.
Jest to jednak pułapka, która miałaby sprawić, że Mioduskiemu można by zarzucić nielegalną działalność gospodarczą, a z kolei brak podpisu jako działanie na szkodę potencjalnej organizacji mistrzostw Europy. Na kolejne informacje w tej sprawie przyjdzie nam jeszcze poczekać.