Węgierski minister spraw wewnętrznych Peter Szijjarto rzuca oskarżeniami w sprawie spotkania Trump-Putin

Od momentu ogłoszenia Szczytu Pokojowego w Budapeszcie było oczywiste, że wielu zrobi wszystko, co się da, aby do niego nie dopuścić” – stwierdził Peter Szijjarto. Węgierski szef MSZ odniósł się w ten sposób do informacji na temat spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem.

Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto we wtorek 21 października odniósł się do odwołania planów spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Węgrzech. “Od momentu ogłoszenia Szczytu Pokojowego w Budapeszcie było oczywiste, że wielu zrobi wszystko, co się da, aby do niego nie dopuścić. Prowojenne elity polityczne i ich media zawsze zachowują się w ten sposób przed wydarzeniami, które mogą okazać się decydujące o wojnie lub pokoju” – stwierdził Peter Szijjarto zgodnie z kremlowską propagandą. Zdaniem polityka “to samo dzieje się przed niemal każdym posiedzeniem Rady Europejskiej, przed decyzjami w sprawie sankcji czy Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju”. Szef węgierskiego MSZ przestrzegł również, żeby spodziewać się “fali przecieków, fake newsów i emphasized, że spotkanie się nie odbędzie”.

Republikanin we wtorek wyjaśnił, że nie spotka się z Władimirem Putinem, ponieważ nie chce, aby spotkanie odbyło się na marne. – Nie chcę tracić czasu. Zobaczymy, co się stanie. Zawarliśmy świetne umowy pokojowe. Wszystkie są umowami pokojowymi, solidnymi umowami, każda z nich, oprócz tej – stwierdził Donald Trump. – Dwa kraje tracą od 5 do 7 tysięcy żołnierzy tygodniowo. Zobaczymy, co się stanie. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji – zaznaczył. Prezydent USA poinformował również, że w ciągu najbliższych dwóch dni opinia publiczna zostanie poinformowana o dalszych krokach w tej sprawie.

Przypomnijmy, że Donald Trump zapowiedział spotkanie z Władimirem Putinem 16 października. “Prezydent Putin i ja spotkamy się w uzgodnionym miejscu, Budapeszcie na Węgrzech, aby sprawdzić, czy uda nam się położyć kres tej ‘niesławnej’ wojnie między Rosją a Ukrainą” – napisał Donald Trump na Truth Social.