NFL
Porwanie, przemoc i dramatyczne chwile w Ciechanowie. 21-latek przeżył koszmar, a sprawcy już w rękach policji. Co wydarzyło się dalej?
Porwanie, godziny grozy i przemoc. Tak zaczyna się ta historia z Ciechanowa: 21-latek z powiatu płońskiego został w niedzielę, 12 października, zatrzymany na ulicy przez trzech mężczyzn. Wymusili, by przesiadł się na tylne siedzenie jego auta, wsiedli do środka i na kilka godzin bezprawnie pozbawili go wolności, bijąc, strzelając do niego z broni pneumatycznej na kulki i zmuszając do wypłaty pieniędzy z bankomatu oraz zażycia nieznanej substancji. Poszkodowany doznał licznych obrażeń, ale nie wymagał hospitalizacji.
Jeden z zatrzymanych po porwaniu 21-latka w Ciechanowie.1
Zobacz zdjęcia
Jeden z zatrzymanych po porwaniu 21-latka w Ciechanowie. Foto: KPP w Ciechanowie / Policja Mazowiecka / Materiały policyjne
Ciechanowscy policjanci ruszyli od razu. Już następnego dnia, 13 października, zatrzymali trzech podejrzanych: 16-, 19— i 21-latka — wszyscy z powiatu ciechanowskiego.
19-latek usłyszał cztery zarzuty, w tym: bezprawne pozbawienie wolności połączone ze szczególnym udręczeniem, rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz zmuszanie do określonego zachowania.
21-latek odpowie za kierowanie pojazdem mimo sądowego zakazu.
16-latek stanie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich za współudział w rozboju.
Śledczy ustalili też, że 10 października ten sam 19-latek oddał kilka strzałów z broni pneumatycznej w jednym z ciechanowskich sklepów. Nikt nie został ranny, ale mężczyzna usłyszał zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
W środę, 15 października, Sąd Rejonowy w Ciechanowie zastosował wobec 19-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 25 lat więzienia.