NFL
Protestujący w Bogocie zaatakowali amerykańską ambasadę w niecodzienny sposób, co doprowadziło do chaosu w centrum miasta. Co się wydarzyło?
Podczas protestu przeciwko polityce USA kilkuset kolumbijskich Indian zaatakowało amerykańską ambasadę w Bogocie. Burmistrz przekazał, że ostrzelali budynek z łuków i obrzucili go granatami. Policja poinformowała o czterech lekko rannych funkcjonariuszach.
Protestujący ostrzelali ambasadę USA w Bogocie. 9
Zobacz zdjęcia
Protestujący ostrzelali ambasadę USA w Bogocie. Foto: Andrea Ariza / AFP; Andrea Ariza / AFP/East News / Fakt.pl
W demonstracji przeciwko polityce USA wobec wojny w Strefie Gazy i prezydenta Wenezueli udział wzięli mieszkańcy Kolumbii pochodzenia afrykańskiego oraz członkowie organizacji zrzeszających przedstawicieli rdzennej, indiańskiej ludności Kolumbii. Protestowali przed ambasadą USA w Bogocie.
Jak przekazał stołeczny burmistrz Carlos Fernando Galen, część protestujących zaatakowała budynek amerykańskiej placówki dyplomatycznej. Osoby w maskach na twarzach ostrzelały go z łuków i obrzuciły granatami zapalającymi własnej konstrukcji.
Z komunikatu policji wynika, że w zdarzeniu lekko rannych zostało czterech funkcjonariuszy. Ugodzono ich strzałami wypuszczonymi z łuków przez atakujących. Nie ma doniesień ani o ciężko rannych, ani o zabitych.
Komunikat policji mówi o czterech lekko rannych funkcjonariuszach policji, ugodzonych strzałami wypuszczonymi z łuków przez protestujących. Nie ma doniesień o zabitych lub ciężko rannych. Ruch samochodowy w centrum stolicy został poważnie zdezorganizowany.
Protest odbył się przy przy jednej z nabardziej ruchliwych ulic miast. W okolicach ambasady tymczasowo zamknięto ulice, co ostatecznie doprowadziło do poważnego zdezorganizowania ruchu samochodowego w całym mieście.