Ważne informacje dla reprezentacji Polski. Tak będzie wyglądała droga na mundial?

Gdyby w tym momencie zakończyły się grupowe eliminacje piłkarskich mistrzostw świata w Europie, Polska, zajmująca drugą pozycję w grupie G, znalazłaby się w pierwszym koszyku przed losowaniem ścieżek barażowych. Październikowe wyniki były korzystne dla Biało-Czerwonych.

Reprezentacja Polski pokonała w Kownie Litwę 2:0.
Reprezentacja Polski pokonała w Kownie Litwę 2:0. Foto: IGOR JAKUBOWSKI / Arena akcji
Drużyna prowadzona przez Jana Urbana, która w niedzielę wygrała na Litwie 2:0, ma 13 punktów w swojej grupie, ustępując Holandii (16 punktów) i wyprzedzając Finlandię (10 punktów).

Dotychczasowe wyniki oraz bilans bramkowy, który w rozgrywkach FIFA ma większe znaczenie niż bezpośrednie mecze, sprawiają, że trudno będzie wyprzedzić Holandię, nawet przy wygranej 14 listopada w Warszawie. Holandia musiałaby stracić punkty z Litwą, a Polska wysoko wygrać na Malcie, by różnica goli przemawiała na korzyść biało-czerwonych.

Jeden punkt zdobyty w dwóch pozostałych meczach zapewni Polsce udział w marcowych barażach o jubileuszowy, 10. występ w mundialu. O cztery ostatnie miejsca na MŚ z Europy powalczy 16 drużyn. 12 miejsc jest dla zespołów z drugich miejsc w grupach eliminacyjnych, a cztery dla zwycięzców grup Ligi Narodów UEFA, którzy nie zajęli czołowych miejsc w swoich grupach.

Zespoły z drugich miejsc zostaną podzielone na trzy koszyki po cztery drużyny na podstawie listopadowego rankingu FIFA. Reprezentacje z Ligi Narodów trafią do czwartego koszyka. Losowanie ustali cztery ścieżki barażowe, gdzie drużyny z koszyka 1 zagrają z rywalami z koszyka 4, a z koszyka 2 z koszyka 3. Rozstrzygnięcia zapadną w jednym meczu, a gospodarze finałów zostaną wyłonieni losowo.

Po październikowych meczach Polska plasuje się na czwartym miejscu wśród drużyn z drugich miejsc, za Włochami, Turcją i Ukrainą, co oznacza, że znalazłaby się w najsilniejszym pierwszym koszyku. Do drugiego koszyka trafiłyby Węgry, Szkocja, Czechy i Słowacja, a do trzeciego Albania, Macedonia Północna, Bośnia i Hercegowina oraz Kosowo.

Z polskiego punktu widzenia kluczowy jest koszyk “ligonarodowy”, w którym znalazłyby się Walia, Rumunia, Szwecja i Irlandia Północna. Polska zagrałaby z jednym z tych zespołów w półfinale barażowym 26 marca, prawdopodobnie w Warszawie, jak wspominał prezes PZPN Cezary Kulesza.

Możliwych scenariuszy jest kilka, ale można zakładać, że Polska zagra półfinał na własnym terenie, będąc faworytem. Najbardziej realna zmiana to zamiana miejsc Walii i Macedonii Północnej. Szkoci mogą również wpłynąć na relokację drużyn, jeśli wywalczą bezpośredni awans, co przesunie Danię do koszyka nr 1.

W przyszłorocznych MŚ po raz pierwszy wystąpi 48 drużyn. Turniej w USA, Meksyku i Kanadzie odbędzie się od 11 czerwca do 19 lipca