37-letnia rywalka Sabalenki wprawiła w osłupienie tenisowy świat!

Takiego początku meczu Aryny Sabalenki nikt się nie spodziewał! Liderka rankingu WTA przegrywała już z podwójnym przełamaniem ze 104. rakietą świata, Laurą Siegemund. Co prawda odrobiła część strat, ale ostatecznie przegrała pierwszego seta 4:6. 37-letnia Niemka wprawiła w osłupienie tenisowy świat, a eksperci ochoczo komentują jej wyczyn.

Podwójne przełamanie! Nie był to idealny początek dla Aryny Sabalenki. Laura Siegemund wręcz lata z numerem jeden na świecie” — czytamy na profiu BBC.

Siegemund jest teraz w gazie. Strzeliła kolejnym zwycięskim returnem i znów przełamuje rywalkę na 3:0″ — napisał dziennikarz Erik Gudris

Mój Boże, co za start Laury Siegemund. 3:0 podwójne przełamanie. 7-2 w winnerach dla Niemki. Wow” — napisał portugalski dziennikarz Jose Morgado.

Mecz Sabalenka — Siegemund miał największy potencjał, jeśli chodzi o bycie fascynującym wśród dzisiejszych meczów i rozpoczął się dobrze dla dokuczliwej weteranki…” — zauważył dziennikarz Ben Rothenberg.

“Wow, nr 104 na świecie Laura Siegemund, 37 lat prowadzi z liderką rankingu Aryną Sabalenką na korcie centralnym. 6:4. Ależ seta zagrała” — dodał Jose Morgado.

Laura Siegemund jest jednego seta od największej sensacji w Wimbledonie” — zauważył po pierwszym secie dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet Maciej Trąbski.

“No i gigantyczna niespodzianka po pierwszej partii. Dopiero w ćwierćfinale Aryna Sabalenka przegrywa pierwszego seta w Wimbledonie, i to z zajmującą 104. miejsce w rankingu WTA Laurą Siegemund. Na razie 4:6, co będzie dalej?” — zauważył dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet Piotr Bernaciak.

Coś zadziwiającego dzieje się na korcie centralnym Wimbledonu: Aryna Sabalenka kompletnie nie radzi sobie z grą Laury Siegemund i przegrywa seta 4:6. Czy się podniesie?” — napisał redaktor naczelny magazynu Tenisklub Adam Romer.